Znaleziono 0 artykułów
25.01.2025

Spektakl „Człowiek jaki jest, każdy widzi” to czuła opowieść o empatii

25.01.2025
(Fot. Kasia Walentynowicz)

Zależy nam na tym, żeby nasz spektakl budził w dzieciach – ale też w dorosłych – prawdziwe emocje. Dlatego ma on w sobie element przygody, opowiada o dorastaniu, zmianach w sposobie postrzegania innych, relacjach z rodziną i przyjaciółmi, których warunki musimy nieustannie negocjować – mówi Katarzyna Minkowska, reżyserka skierowanego do najmłodszej widowni spektaklu „Człowiek jaki jest, każdy widzi”, który już 1 lutego będzie można zobaczyć w warszawskim Nowym Teatrze.

„Najpierw trzeba przejść przez las. Potem przez rzekę. Potem znowu przez las i przez rzekę. I tak dalej – rzeka, las, rzeka, las, rzeka, las. W sumie siedem razy. A za siódmym lasem i siódmą rzeką, kiedy łapy będą cię boleć i odmawiać posłuszeństwa, a jedyne, o czym będziesz myśleć, to odpoczynek na ciepłym mchu – zobaczysz góry” – tak rozpoczyna się napisana przez Marzenę Matuszak, a zilustrowana przez Grażynę Rigall książeczka „Człowiek jaki jest, każdy widzi”. W zabawny i uczący empatii sposób opowiada ona dzieciom o tym, jak człowieka widzą rozmaite zwierzęta goszczące w położonym na jednym z himalajskich szczytów hotelu, który prowadzi sympatyczna rodzina Yetich. To właśnie na motywach tej mądrej książki powstał spektakl „Człowiek jaki jest, każdy widzi” w reżyserii Katarzyny Minkowskiej, który 1 lutego będzie miał premierę w Nowym Teatrze w Warszawie. Od 22 lutego będzie go można również zobaczyć w Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach.

(Fot. Kasia Walentynowicz)

Opowieść o tym, jak postrzegają nas inni

Katarzyna Minkowska, jedna z najciekawszych i najbardziej cenionych reżyserek młodego pokolenia, już wielokrotnie z dużym powodzeniem przenosiła na scenę prozę – nie tylko tę współczesną, taką jak „Mój rok relaksu i odpoczynku” Ottessy Moshfegh, lecz także dawniejszą, taką jak „Cudzoziemka” Marii Kuncewiczowej. Tym razem wraz ze swoim stałym współpracownikiem, dramaturgiem Tomaszem Walesiakiem, sięgnęła po książkę dla dzieci i po raz pierwszy w swojej karierze wyreżyserowała spektakl skierowany do bardzo młodej widowni (powyżej lat pięciu). – Mam ośmioletnią córkę, która chciała, żebym zrobiła wreszcie spektakl dla dzieci. Dzięki niej mam też stały kontakt z literaturą dziecięcą. Pomyślałam, że to dobry pretekst, by poszerzyć swoją widownię i opracować nowy sposób komunikacji, który trafi do najmłodszych widzów – opowiada reżyserka. – A „Człowiek jaki jest, każdy widzi” Marzeny Matuszak to była pierwsza i jedyna książka, do której moje dziecko zasypiało. I miało potem supersny, o których mi opowiadało.

Jak tłumaczy Katarzyna Minkowska, zarówno ona, jak i autor scenariusza, Tomasz Walesiak, byli zgodni, że chcą wykorzystać najważniejsze motywy obecne w książce i dodać do nich elementy przygody oraz trudności w relacji ojca z córką. W teatralnej adaptacji hotel Yetich to „górskie schronisko dla zabłąkanych zwierząt wędrownych i istot osiadłych”. Dyrektorem hotelu jest Yeti, a wicedyrektorką – jego ciekawska córka Yetinka, która właśnie dorasta i zaczyna zadawać trudne pytania ojcu próbującemu chronić ją przed okrutnym światem. Dotyczą one przede wszystkim tego, „kto jest zwierzęciem, ale uważa, że nie jest”, czyli człowieka. – Yetinka dorasta, coraz więcej rozumie, więc jej tata musi zmodyfikować swój sposób patrzenia na nią. W związku z tym ich relacja również się zmienia, zaczyna funkcjonować na nowych zasadach. W podobny sposób powinniśmy ciągle renegocjować nasze relacje z bliskimi – wyjaśnia Katarzyna Minkowska. Szukając odpowiedzi na nurtujące ją pytania, Yetinka wyrusza na górską wyprawę. Towarzyszy jej przyjaciółka Wążusia, a w ślad za nimi podążają intrygantka Kawia (świnka morska) i mocno nerwowy, pragnący jak najlepiej wypełniać powierzone mu zadania, Pies.

(Fot. Kasia Walentynowicz)

Osoby ludzkie, nieludzkie oraz pozostałe

Spektakl „Człowiek jaki jest, każdy widzi” to koprodukcja Nowego Teatru w Warszawie i Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. – Jest to rodzaj eksperymentu, bo pracujemy z dwoma odrębnymi obsadami. Dlatego chociaż w Warszawie i Kielcach zachowujemy podobne układy scen, to ze względu na indywidualną energię aktorów oba spektakle zyskują trochę inny charakter – opowiada Katarzyna Minkowska. Zarówno ona, jak i wcielająca się w Nowym Teatrze w postać Yetinki Ewelina Pankowka oraz grający rolę Psa Bartosz Bielenia podkreślają, że praca przy spektaklu sprawia im dużo frajdy. – Już na etapie przygotowań było dużo radości i zabawy, więc mam nadzieję, że nasza dziecięca widownia również poczuje tę energię. Jest to też dla nas bardzo ciekawa przeciwwaga dla poważnych spektakli, przy których zwykle pracujemy – mówi Ewelina Pankowska. – Świetnie się bawimy, chociaż opowieść, którą przedstawiamy, nie jest wcale wyłącznie lekka i wywołująca śmiech. Porusza naprawdę ważne tematy, takie jak zaufanie czy nieocenianie kogoś po pozorach. Dla mnie szczególnie cenny jest w niej aspekt nieantropocentrycznej wrażliwości na innego – dodaje Bartosz Bielenia. Zapytany o kreowaną przez siebie postać śmieje się: – Mam dwa duże psy, z którymi spędzam bardzo dużo czasu, więc to mi na pewno ułatwia zadanie. Co prawda są one zupełnie inne od granego przeze mnie Psa, który jest dosyć neurotyczny.

Wszyscy potrzebujemy baśni

Moi rozmówcy nie mają wątpliwości, że spektakl może zainteresować nie tylko dzieci, lecz także dorosłych. – Dla mnie to przede wszystkim opowieść o relacjach z rodziną oraz przyjaciółmi i o akceptacji tego, że niektóre ważne dla nas osoby odchodzą. A także o tym, że dorastanie polega na mierzeniu się z różnymi ciężkimi do zaakceptowania sprawami – mówi Ewelina Pankowska. W spektaklu Yetinka i towarzyszące jej zwierzęta przeżywają przygody wśród górskich szczytów i śnieżnych zamieci, przede wszystkim jednak uczą się ze sobą rozmawiać i konfrontować z tym, co dla nich trudne. Jak podkreśla Katarzyna Minkowska: – Zależało nam na tym, żeby nasz spektakl nie był tylko serią ładnych obrazków, ale żeby budził w dzieciach – i w dorosłych – prawdziwe emocje. Poprzez baśnie poznajemy sytuacje i emocje, których nie doświadczyliśmy jeszcze w realnym życiu. Dzięki temu, kiedy już się one w nim pojawiają, jesteśmy lepiej przygotowani do tego, żeby przez nie przejść. Temu też ma służyć nasza opowieść.

Bartosz Bielenia (Fot. archiwum prywatne)

Premiera spektaklu „Człowiek jaki jest, każdy widzi” na podstawie książki Marzeny Matuszak odbędzie się 01.02.2025 w Nowym Teatrze w Warszawie

Reżyseria: Katarzyna Minkowska
Scenariusz, dramaturgia: Tomasz Walesiak
Scenografia, kostiumy, obiekty animowane: Marta Kodeniec
Scenografia: Milena Trzcińska
Choreografia: Krystyna Lama Szydłowska
Muzyka: Wojciech Frycz
Teksty piosenek: Kamil Małanicz
Reżyseria świateł: Paulina Góral

Występują (Nowy Teatr): Bartosz Bielenia, Jan Sobolewski, Piotr Polak, Ewelina Pankowska (1-2.02) / Klaudia Janas (5-9.02), Igor Shugaleev, Krystyna Lama Szydłowska

Występują (Teatr im. Stefana Żeromskiego, Kielce): Klaudia Janas, Beata Pszeniczna, Kuba Golla, Oskar Jarzombek, Łukasz Pruchniewicz

Karolina Rychter
  1. Kultura
  2. Sztuka
  3. Spektakl „Człowiek jaki jest, każdy widzi” to czuła opowieść o empatii
Proszę czekać..
Zamknij