Gosia Wdowik ponownie eksploruje temat sprawczości jednostki. W głośnym „Wstydzie” zastanawiała się nad awansem społecznym, opowiadając historię trzech pokoleń kobiet ze swojej rodziny. W „She was a friend of someone else” przygląda się kobiecemu ruchowi w Polsce w spektaklu o aborcji.
Spektakl Gosi Wdowik powstaje w kraju, w którym kobiety mają ograniczony dostęp do ochrony zdrowia reprodukcyjnego, gdzie aborcja jest obecnie właściwie nielegalna. Mimo silnych protestów, kobiety pozbawione są praw. Mogłaby to być historia sukcesu społecznego aktywizmu. A jednak „She was a friend of someone else” jest historią o zbyt wielu rozpoczęciach i bardzo niewielu zakończeniach.
– Inspiracją do spektaklu Gosi Wdowik byli ludzie, którzy próbują zrozumieć swoje doświadczenia mentalnego i emocjonalnego wyczerpania, a zarazem leżące u ich podstaw mechanizmy strukturalne. Sztuka składa także hołd tym wszystkim kobietom, które wkładają tyle energii i pracy w stawianie oporu opresyjnym, mizoginicznym systemom oraz kryminalizacji kobiecej solidarności – napisała o spektaklu Weronika Murek (w tłumaczeniu Agaty Ostrowskiej), autorka książki „Dziewczynki. Kilka esejów o stawaniu się”.
Polska premiera spektaklu odbędzie się 8 września w Nowym Teatrze w Warszawie.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.