Dziesięcioro bohaterów na różne sposoby związanych ze światem wzornictwa poprosiliśmy o wybór najciekawszych zjawisk, nazwisk i przedmiotów. Anna Pietkun, head of product w marce noo.ma, typuje najważniejsze trendy w designie, ulubione meble i kultowe projekty.
Z przeszłości wracają:
Materiały takie jak szkło ornamentowe. Widoczne są w projektach marek Ferm Living czy Tamo. W noo.ma także je wykorzystujemy. W architekturze coraz częściej pojawiają się kamień i lastryko. Bardzo popularne stają się także adaptacje mebli z lat 60. i 70., wykonane w nowych kolorach czy materiałach. Warto tu wskazać projekty Bruno Rey wprowadzone przez HAY, Kindt-Larsen w Menu czy kolejne odsłony dobrze znanego fotela RM58 Romana Modzelewskiego, które proponuje Vzor.
Ciekawy materiał:
Ostatnio moim ulubionym materiałem jest surowe aluminium lub stal szczotkowana. Przez samą obróbkę i zabawę formą możemy osiągnąć bardzo wiele ciekawych rozwiązań – i w architekturze, i w designie. Wiele świetnych projektów z wykorzystaniem takiej powierzchni zauważyłam na tegorocznej edycji Milan Design Week. Ten szlachetny, surowy materiał przyciąga i w subtelny sposób dominuje.
Projekt szczególnie ważny:
Osobiście cenię twórczość Ronana i Erwana Bouroulleców. Ukształtowała moje myślenie o kompozycji i projektowaniu. Gdybym miała wybrać jeden, byłaby to kolekcja Palissade – komercyjny projekt, który można spotkać w wielu miejscach publicznych.
Dominujący nastrój we wnętrzach:
Minimalistyczne, ciepłe wnętrza nowoczesnych domów, gdzie często łączy się beton, drewno i tkaniny w stonowanych barwach. Nierzadko te nieco surowe przestrzenie stanowią idealne tło dla bardziej odważnych mebli, dodatków i śmiałych akcentów kolorystycznych. To świetnie współgra. Dobrym przykładem takiego typu wnętrz są realizacje Norm Architects.
Na granicy ze sztuką:
Obiekty użytkowe, takie jak ceramika czy szkło, np. wazony Alvara Aaalto z kolekcji Italla czy dzbanek Vannfall produkowany przez Nedre Foss, projektu Jin Kuramoto. To, co świadczy o ich bliskości ze sztuką, to proces produkcji. Często tradycyjny, rzemieślniczy – każdy egzemplarz jest delikatnie inny i w swoisty sposób unikatowy. Ciekawymi obiektami w tym duchu są też projekty Hem X.
Najlepsza inwestycja:
W produkty, z którymi mamy najczęstszy kontakt, i te, które będą razem z nami przeprowadzać się do nowych przestrzeni. Warto inwestować w uniwersalne i ponadczasowe materiały, takie jak wełna, drewno czy stal. Przykładem takiego przedmiotu jest dla mnie fotel biurowy Cosm Chair marki Herman Miller. To świetna inwestycja dla ergonomicznego miejsca pracy.
Chwilowy trend:
Wydaje mi się, że chwilowość trendów zauważalna jest w obszarze tkanin obiciowych. Ostatnio szczególnie widoczny był urodzaj mebli w tkaninie bouclé o strukturze „baranka”.
Projekt wiecznie aktualny:
Meble Alvara Aalto: kultowy stołek Stool 60, prosty i od lat wykorzystywany w przestrzeniach mieszkalnych. Jego dostępność i utylitarność są tym, co w nim najpiękniejsze. Do listy dopisuję fotel Eamsów EA117, nadal jedno z najpopularniejszych rozwiązań biurowych, i rattanowe krzesło The Cesca Marcela Breuera.
Mebel, który robi wnętrze:
Z oferty noo.ma można wskazać geometryczne meble, które zwracają uwagę i w pewien sposób ubierają wnętrze, jak taboret Nokk, stolik kawowy Looi czy fotel Ubi. Staramy się z zespołem projektować tak, aby obiekty, oprócz swojej funkcjonalności, nadawały też wnętrzu charakter i wprowadzały poczucie swobody.
Kolory na najbliższe sezony:
Kobalt i delikatny fiolet to kolory, które już od pewnego czasu dominują w dodatkach. Widzimy je także w modzie i grafice. Myślę, że dołączą do nich inne zdecydowane kolory, jak intensywne bordo czy odcienie czerwieni. Odświeżą dominujący od dawna beż.
Najlepszy produkt rzemieślniczy:
Ogromne wrażenie zrobiła na mnie wystawa marki Time & Style podczas targów Milan Design Week w tym roku. Marka pochodzi z Japonii, produkuje lokalnie z nastawieniem na tradycyjne rzemiosło. Produkty są niesamowicie wykończone, niespotykane jest też podejście do obróbki bardzo cienkiego drewna i jego zastosowanie.
W Polsce możemy pochwalić się licznymi studiami ceramicznymi. W Poznaniu moim ulubionym jest Nami Studio. To miejsce tworzą ludzie z ogromną pasją i wiedzą o Japonii, a ich produkty charakteryzują się wysoką jakością.
Więcej inspiracji znajdziecie w drugim wydaniu „Vogue Polska Living”. Do kupienia w salonach prasowych, online z wygodną dostawą do domu oraz w formie e-wydania.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.