Dziesięcioro bohaterów na różne sposoby związanych ze światem wzornictwa poprosiliśmy o wybór najciekawszych zjawisk, nazwisk i przedmiotów. W tym odcinku serii restauratorka Justyna Kosmala wybiera ulubione meble od Ettore Sottsassa, typuje design lat 90. na trend sezonu, lansuje mocny kolor we wnętrzach.
Warto obserwować: „Apartamento”
Kilka lat temu odkryłam magazyn „Apartamento”, który stał się dla mnie bardzo inspirującą lekturą. Wychodzi raz na pół roku. Moment, gdy wyciągam go ze skrzynki, to dla mnie prawdziwe święto. Jest inspirujący – pokazuje wnętrza z perspektywy ludzi w nich żyjących. To często osoby ze starszego pokolenia, od których możemy się wiele nauczyć.
Ciekawy trend: Grupa Memphis
Memphis, też często widoczny na łamach „Apartamento”, we wnętrzach i sztuce. Narodził się w latach 80. we Włoszech. Był tak odważny i eklektyczny, że nie przetrwał zbyt długo. Teraz wraca z podwójną siłą, choć wciąż zarezerwowany jest dla odważnych.
Z przeszłości wracają: Trendy z lat 80. i 90.
Trendy z lat 80. i 90. w modzie i designie. Bardzo podoba mi się reinterpretacja tych stylizacji wnętrzarskich na współczesną modłę. Czasy naszego dzieciństwa możemy poznać na nowo jako dorośli. Odkrywamy też, jak te wnętrza wyglądały w innych krajach i kulturach.
Ciekawy materiał: Powrót szkła
Plastik i tworzywo sztuczne. Wraca też szkło. Świetnym przykładem zastosowania ciekawych materiałów są projekty Sabine Marcelis z Rotterdamu. Tworzy lampy ze szkła, meble obite tkaniną, stoły z marmurów. Cudowna jest też jej koncepcja łazienki jako mebla z tworzywa.
Projekt szczególnie ważny: Lampa Tahiti Ettore Sottsassa
Lampa Tahiti zaprojektowana przez Ettore Sottsassa i produkowana przez Memphis Milano od 1981 roku. To rok moich urodzin, ale też pierwsza ważna rzecz, którą kupiłam do wnętrza naszej restauracji Lupo Pasta Fresca.
We wnętrzach dominują: Nurtu Alessi i ponadczasowe rzemiosło
Geometryczne wzory i nasycone kolory. Myślę, że skończył się czas boomu na industrialne lofty i wnętrza w skandynawskim stylu hygge. One zawsze są fajne, jeśli są oryginalne, ale widzę głód koloru – coraz częściej sięgamy po kolorowe wazony, dywany z ornamentami, malowane talerze. Nie pilnujemy już tak bardzo, aby wszystko do siebie pasowało, było utrzymane w tej samej tonacji kolorystycznej. Łączymy rzeczy z nurtu Alessi (włoskie lata 80. i 90.) z nawiązującymi do tradycji i rzemiosła (np. z DOM Store z Krakowa czy Lrnce z Marrakeszu) i nowoczesnymi markami designerskimi, jak Valerie Object.
Na granicy ze sztuką: Galeria Amelie Maison d’Art
Jakiś czas temu podczas Paris Design Week odwiedziłam galerię Amelie Maison d’Art. Zachwyciły mnie przestrzeń i zgromadzone w niej obiekty. To był prawdziwy miks designu i sztuki. Te światy tak silnie się przeplatały, że można było stracić orientację – kanapa była sztuką, a obraz designem.
Obiekt pragnień: Lustro Ultrafragola Ettore Sottsassa od Poltronova
Brakuje pięknego lustra – może to efekt życia w czasach Instagrama. Szukam takiego, które jest pięknym obiektem, a jednocześnie pozostaje praktyczne. W ostatnich miesiącach furorę robiło lustro Ultrafragola Ettore Sottsassa od Poltronova, ale są też inne współczesne i godne uwagi, np. lustro Zodiac zaprojektowane przez Jean-Baptiste’a Fastreza dla Moustache.
Zupełnie niepraktyczne, ale i tak warto: Kolorowe deski Valerie Object Mullera van Severena
Wielkie, kolorowe deski Valerie Object Mullera van Severena. Mamy je w Lupo. Robią furorę we wnętrzu, ale nie są zbyt praktyczne. Ich mniejsza, okrągła wersja jest już całkowicie funkcjonalna.
Robi różnicę: Krzesło
Uwielbiam krzesła, najchętniej bym je kolekcjonowała. Traktuję je jak obiekty dekoracyjne, które mogą całkowicie zmienić charakter wnętrza.
Projekt wiecznie aktualny: Kanapa Ikea Klippan
Najprostsza kanapa Ikea Klippan.
Polski dizajn: The Good Living & Co.
Odkryłam jakiś czas temu polskiego producenta mebli The Good Living & Co. Oczarowały mnie forma, jakość i właścicielka, która stoi za marką.
Mebel, który robi wnętrze: Fotel Ekstrem Sculptural Chair
U mnie taką funkcję pełni fotel Ekstrem Sculptural Chair zaprojektowany przez Terje Ekstrøm dla Stokke w 1980 roku.
Kolory na najbliższe sezony: Skandynawski błękit
Od zawsze jestem fanką niebieskiego. Z pastelowego i ciepłego przeszłam na stronę zimnego, skandynawskiego błękitu.
Najlepszy produkt rzemieślniczy: Kilim Rapallo od Splot
Ostatnio najbardziej lubię rękodzieło w tkaninach. Takich rzeczy szukaliśmy do wnętrz Lupo, gdy projektowaliśmy restaurację. Na honorowym miejscu wisi u nas kilim Rapallo od Splot zaprojektowany przez Piotra Niklasa. Są też ręcznie szyte zazdrostki w oknach i haftowane przez mistrzynię panią Joannę wzory pasta fresca.
Więcej inspiracji znajdziecie w drugim wydaniu „Vogue Polska Living”. Do kupienia w salonach prasowych, online z wygodną dostawą do domu oraz w formie e-wydania.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.