„Vogue” to przede wszystkim moda. Ale nie chcemy się do niej ograniczać. Oprócz relacji z wybiegów czytelnicy znajdą więc na łamach naszego magazynu informacje o tym, co słychać w świecie kultury, historie nietuzinkowych postaci i najważniejsze tendencje w świecie urody. Wydanie poświęcone branży beauty było więc tylko kwestią czasu. A nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy skupili się tylko na zewnętrznej stronie piękna. „Vogue Uroda” to małe kompendium wiedzy na temat tego, jak sprawić, by ciało i umysł współgrały ze sobą w idealnej harmonii.
„Jeśli naprawdę kochasz naturę, wszędzie znajdziesz piękno”. Wypowiedź Vincenta van Gogha nie bez powodu otwiera pierwszy numer „Vogue Uroda”. Słowa malarza można bowiem z łatwością odnieść nie tylko do czterech głównych trendów w pielęgnacji, które odkrywamy tego lata, ale także do zrealizowanej na Fuerteventurze sesji okładkowej. Przed obiektywem Marcina Tyszki stanęła czeska modelka i zapalona rysowniczka Hana Jirickova. Fotograf wspólnie z szefową stylistów „Vogue Polska” Karoliną Gruszecką nie tylko pokazują na klimatycznych fotografiach naturalne piękno, ale przede wszystkim przedstawiają trendy, które najmocniej oddziałują obecnie na branżę beauty.
Bo na siłę rażenia tej ostatniej nie można nie zareagować. Tylko w samych Stanach Zjednoczonych wartość przemysłu kosmetycznego wyceniano w 2017 roku na ponad 530 miliardów dolarów, z prognozą przekroczenia pułapu 860 miliardów w 2024 roku. Świat urody to jednak nie tylko kosmetyki. I właśnie taką holistyczną wizję, w której współgrają ze sobą ciało i umysł, staramy się przekazać w „Vogue Uroda”.
Zaczynamy od trendów, które bliżej niż z konkretnymi produktami związane są z dbaniem o kondycję ciała i ducha. Opowiadając o ekologicznych kosmetykach, zwracamy uwagę na to, że nie są one przejawem chwilowej mody, tylko, szerzej, zmiany świadomości społecznej. Zdradzamy tajniki powstawania spersonalizowanych produktów, podpowiadamy, jak dbać o stopy (nie tylko latem), zachęcamy, by w kwestii depilacji zaufać specjalistom, prezentujemy siłę kosmetyków na noc. Nie pozostajemy też obojętni na rosnącą popularność produktów używanych przed wysiłkiem fizycznym, w trakcie lub po nim. O sekrety pielęgnacji pytamy znane sportsmenki – lekkoatletkę Annę Jagaciak-Michalską i instruktorkę golfa Martynę Mierzwę-Szwonder.
W premierowej odsłonie „Vogue Uroda” przyglądamy się także uniseksowym zapachom. Zastanawiamy się, czy dzielenie perfum na damskie i męskie ma jeszcze sens i ile w tym rozróżnieniu marketingowej teorii, a ile indywidualnych upodobań. I prezentujemy najciekawsze kompozycje, w tym kolorowy tercet zapachów od Louis Vuitton, limitowaną edycję kultowego CK One na lato od Calvina Kleina i nasycone aromatem fasoli tonka Tonka Impériale Guerlain.
Nade wszystko kierujemy się jednak zasadą „W zdrowym ciele zdrowy duch”. Dlatego szczerze opowiadamy o naszej drodze do zrównoważonego życia, podpowiadamy, gdzie szukać odprężenia i jak w pełni wykorzystywać możliwości płynące z relaksu. Jednocześnie dajemy wybór, z jednej strony prezentując zalety regularnego korzystania ze SPA, a z drugiej – zachęcając do tego, by z aromatyczną świecą, ulubionym kremem i olejkiem do ciała zaszyć się we własnej łazience. Oczywiście nie zapominamy o inspirujących postaciach. O porady zwracamy się do najlepszych specjalistów: psychologów, makijażystów i fryzjerów. A założycielkę marki Lilou Magdalenę Mousson-Lestang odwiedzamy w jej domu w Hiszpanii.
"Vogue Uroda" w sprzedaży już od 10 lipca.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.