Wybieramy najlepszy przepis na curry z książki „Domowa kuchnia tajska”

W książce „Domowa kuchnia tajska” Orathay Souksisavanh w tłumaczeniu Agnieszki Dywan znajdziemy 100 przepisów na szlagiery takie, jak pad thai, zupa Tom yum, Som tum. My polecamy najlepsze czerwone curry. Jak je przygotować?
W przedmowie do „Domowej kuchni tajskiej” Orathay Souksisavanh wspomina pierwsze doświadczenia kulinarne.
„Moja mama urodziła się i dorastała w Bangkoku, w chińskiej dzielnicy Yaowarat. Mój dziadek, który był chińskim księgowym, zmarł na gruźlicę i pozostawił żonę z szóstką dzieci. Moja babcia ze względu na brak środków do życia przygotowywała proste chińskie dania i przekąski, które moja mama i jej siostry po szkole sprzedawały przed kinami. Później mama poznała tatę, który pochodził z chińskiej rodziny mieszczańskiej, mieszkającej w stolicy Tajlandii od wielu pokoleń. Mój pradziadek ze strony ojca poślubił Tajkę, która pracowała w kuchni pałacu królewskiego w Bangkoku. To ona przygotowywała rodzinne posiłki i to od niej moja mama nauczyła się gotować po tajsku. Dorastałam w rodzinie, w której nie wyrażało się uczuć wprost i w której dzieci nie uczestniczyły w rozmowach prowadzonych przez dorosłych. Jedyna kwestia, w której mogliśmy zabrać głos i o której mogliśmy poważnie porozmawiać, dotyczyła ustalania rodzinnych posiłków. Sprawa menu zawsze była naszym głównym problemem. Już dawno zrozumiałam, że miłość w naszej rodzinie była wyrażana przez przygotowywane potrawy. Na łamach tej książki chcę podzielić się całą miłością, jakiej doświadczyłam w życiu”.
Z książki „Domowa kuchnia tajska” Orathay Souksisavanh wybieramy najlepszy przepis na czerwone curry.
Gaeng phed moo nor mai, czyli czerwone curry z wieprzowiną i bambusem
Dla 6 osób,
Przygotowanie 15 minut
Gotowanie 20 minut
500 g polędwicy wieprzowej
300 g pędów bambusa pokrojonych w julienne (konserwowych; waga netto, po odsączeniu)
40 g czerwonej pasty curry (kupnej lub z przepisu na s. 82)
40 g świeżego galangalu
3 pędy trawy cytrynowej
10 liści papedy
400 ml mleczka kokosowego
30 g nierafinowanego cukru
4 łyżki nuoc mam
4 łyżki oleju roślinnego
1 łyżeczka sol
W rondlu zagotuj wodę, zanurz w niej pędy bambusa i blanszuj je przez 5 minut. Odsącz je, opłucz zimną wodą i ponownie odsącz. To pozwoli usunąć ostry zapach bambusa. Polędwicę pokrój na bardzo cienkie plasterki, a galangal w paski. Pędy trawy cytrynowej przetnij na 3 części, a następnie rozbij wałkiem, by uwolniły aromat. W garnku na małym ogniu rozgrzej olej i rumień pastę curry przez 5 minut. Wlej 350 ml wody i zagotuj. Dodaj galangal, trawę cytrynową i liście papedy. Pozostaw na małym ogniu na 5 minut, a następnie dodaj sól, nuoc mam, cukier i mleczko kokosowe. Kiedy curry zacznie bulgotać, dodaj mięso i bambus. Mieszaj i gotuj przez 5–8 minut. Spróbuj i w razie potrzeby dopraw. Podawaj z białym ryżem lub wermiszelem ryżowym.

Zaloguj się, aby zostawić komentarz.