Wybór redakcji Vogue.pl: 5 rzeczy, które polecamy na weekend 26.-28.04.

Zaczynamy majówkę od wyboru lektur, spakowania niezbędnych rzeczy i... chwili relaksu w wielkim mieście. 

Film „Avengers: Koniec gry”

Gdzie: W kinach w całej Polsce

Kiedy: Od wczoraj

Dlaczego warto to zobaczyć: Jestem jedną z niewielu dziewczyn, a w każdym razie jedną z niewielu mi znanych, które nie mogą się doczekać premiery ostatnich „Avengersów”. Widziałam wszystkie produkcje Marvela, prowadzę prywatny ranking (na szczycie jest „Wojna bez granic”, ale „Koniec gry” z pewnością ją przebije), ledwo powstrzymuję się przed kupowaniem fanowskich gadżetów. Superbohaterów kocham nie za to, że są tak idealni, ale dlatego, że są mi tak bliscy. Swoimi dziwactwami, idiosynkrazjami i słabościami udowadniają, że właściwie każdy może uratować świat. Zwłaszcza teraz ta wizja wpływa na mnie budująco. Ale nie będę oszukiwać, że nie oglądam opowieści z uniwersum Marvela tylko po to, by identyfikować się z Kapitan Marvel. Te kostiumy, te efekty specjalne, te żartobliwe dialogi – producentom udaje się osiągnąć idealną harmonię między tym, co błahe i mniej błahe, przeładowane i surowe, amerykańskie i uniwersalne. „Koniec gry” opowie o tym, co wydarzy się po końcu świata, a konkretniej po tym, jak Thanos unicestwił połowę ludzkości. Apokaliptyczne nastroje zrównoważone nadzieją tlącą się w sile wspólnoty to dobry przekaz na nasze niespokojne czasy. – Anna Konieczyńska

Zbiór opowiadań „Kociarz” Kristen Roupenian 

Gdzie: W dobrych księgarniach 

Kiedy: Książka ukaże się przed majówką nakładem wydawnictwa Muza S.A.

Dlaczego warto to przeczytać: Na stronie „New Yorkera” opowiadanie „Cat Person” relatywnie nieznanej doktorantki z Harvardu przeczytało dwa miliony osób. Choć autorka nie zdawała sobie sprawy z wiralowego potencjału historii nieudanej randki, udało jej się na kilkunastu stronach zawrzeć refleksję o miłości w czasach Tindera. W zbiorze opowiadań Kristen Roupenian jest więcej takich historii. Zaczynają się niewinnie – od dziewczynki, która lubi gryźć, znudzonej pary albo nastolatki zaprzyjaźniającej się z dziwakiem. A kończą groźnie – groteską, makabrą, niebezpieczeństwem. Roupenian oprócz oczywistego wniosku, że nic nie jest takie, jakim się wydaje, stawia diagnozę, że wszyscy jesteśmy dziwni, bo dziwne są czasy, w których żyjemy. Ze smartfonami w dłoni, po rewolucji obyczajowej, ale w dobie #MeToo, w obliczu nieuchronnej zagłady. To, co wychodzi z nas w momentach granicznych, to właśnie to, czego pokazywać nie chcemy. Lektura idealna na majówkę, bo lekka, choć wielowymiarowa, krótka, ale gęsta, uniwersalna, a jednak rewolucyjnie nowoczesna. – Anna Konieczyńska

Wypiekany krem brązujący Bikor Makeup 

Gdzie: na stronie bikormakeup.com
Kiedy: premiera już niedługo
Dlaczego warto go mieć: „Ziemia Egiptu” to flagowy produkt rodzinnej marki Bikor Makeup założonej w 1992 roku przez Elżbietę Korbutt i Małgorzatę Wedekind. Choć pełni rolę rozświetlającego bronzera, tak naprawdę jest wypiekanym kremem. Zawiera w sobie odżywcze minerały, oleje oraz witaminy. Jego uniwersalny odcień pozwala na odpowiednie dopasowanie do karnacji poprzez stopniowe nakładanie kolejnych warstw. Dzięki temu świetnie nadaje się również na prezent. Z okazji 27. urodzin marka Bikor Makeup chcąc podzielić się z kobietami czymś odmiennym od charakterystycznego dla siebie minimalizmu, zaprosiła do współpracy ilustratorkę Olę Niepsuj (rysowała dla takich marek jak Nike, Converse, HBO czy Apple). Efektem są trzy wersje limitowanej edycji opakowań „Ziemi Egiptu”. Każdy z kartoników wyprodukowano na papierze Curious Matter, powleczonego skrobią ziemniaczaną. Dzięki temu w dotyku przypomina delikatny piasek. Całość produkcji natomiast była zgodna z ekologicznymi normami FSC. – Urszula Zwiefka
 

Książka „Modna Polka. Rozmowy o modzie, urodzie i życiu z polskimi ikonami stylu”

Gdzie: w księgarniach w całej Polsce

Dlaczego warto to przeczytać: To, że Natalia Hołownia umie rozmawiać i wyciągnąć ze swoich rozmówców naprawdę wiele, wiem nie od dziś. Dlatego zupełnie nie zdziwiło mnie, gdy po ciepło przyjętej książce „Jak być paryżanką w Polsce”, postanowiła wydać kolejną, tym razem poświęconą polskim ikonom stylu. Dobór bohaterek był oczywiście indywidualną decyzją autorki, ale widać, że zależało jej na tym, by były one możliwie jak najbardziej zróżnicowane. Mamy tu więc uznane, dojrzałe aktorki z Danutą Stenką i Heleną Norowicz na czele, mamy modelki (Marta Dyks i Zuzanna Bijoch), mamy przedstawicielki blogosfery, dziennikarki i fotografki. Spodziewajcie się rozmów o modzie, ale nie tylko. Hołownia i jej rozmówczynie podejmują także tematy związane z samoakceptacją, feminizmem i wizerunkiem.  – Michalina Murawska

„Rok, w którym nauczyłam się kłamać”, Lauren Wolk

Gdzie: Na stronie wydawnictwa Dwie Siostry i w dobrych księgarniach.

Dlaczego: Dobre książki dla dzieci nie są tylko dla dzieci. Pozwalają wrócić do czasu dzieciństwa i spojrzeć na rzeczywistość jeszcze raz oczami kogoś, kogo tak dobrze znamy.„Rok, w którym nauczyłam się kłamać” to opowieść o konfrontacji ze złem i radzeniu sobie z traumą. Historia dziewczynki, która w 1943 roku przyjeżdża z opanowanej wojną Europy od obcej Pensylwanii, jest przez krytyków porównywana do amerykańskiej klasyki – „Zabić drozda” Harper Lee. Książka zdobyła też prestiżowy tytuł Najlepszej Dziecięcej Książki Roku według „Wall Street Journal” i znalazła się na liście bestsellerów „New York Timesa”. – Basia Czyżewska