Na czerwonym dywanie w Dolby Theater nie brakowało w tym roku stylowych par – Tom Hanks i Rita Wilson, Rami Malek i Lucy Boynton oraz Adam Driver i Joanne Tucker to tylko kilka z nich. Niektóre gwiazdy zamiast życiowych partnerów zdecydowały się jednak przyprowadzić swoje mamy. I były to najbardziej inspirujące duety tego wieczoru.
Mimo że najwięcej mówi się o Keanu Reevesie i jego szalenie stylowej mamie Patricii Taylor, amerykański aktor nie był jedynym, który na tegoroczne Oscary zabrał swoją matkę. Na podobny krok zdecydowali się także Brad Pitt (choć nie fotografował się z mamą na czerwonym dywanie), Janelle Monae, Charlize Theron i Laura Dern.
Matki i ich sławne dzieci były nie tylko najbardziej wzruszającymi duetami, ale także jednymi z najbardziej stylowych. Reeves i Taylor pojawili się w pasujących do siebie garniturach (on w klasycznym, czarnym, a ona -– w kolorze kości słoniowej). Mama Charlize Theron, Gerda zachwycała w prostej, ale niezwykle efektownej sukni z granatowego aksamitu. Z kolei mama Laury Dern, Diane Ladd (także aktorka) olśniła wszystkich stylizacją złożoną z minimalistycznego garnituru i bluzki z wyrafinowanym żabotem. Dern podziękowała zresztą swojej matce ze sceny, gdy odbierała Oscara dla Najlepszej Aktorki Drugoplanowej. – Niektórzy mówią, że nie powinno się poznawać swoich bohaterów. Ja jednak mówię, że jeśli naprawdę będziesz mieć szczęście, dostaniesz ich za swoich rodziców – zakończyła swoje przemówienie Dern.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.