W ramach strategii do.More platforma zobowiązała się, że do 2023 roku osiągnie pełną neutralność węglową we wszystkich swoich działaniach oraz wyeliminuje z obiegu plastikowe opakowania jednorazowego użytku.
Moda zmienia się na naszych oczach. Budząca się świadomość ekologiczna zaczyna docierać zarówno do małych marek, jak i globalnych korporacji. Do grupy firm, które reagują na zmiany społeczne, dołączyło Zalando. Platforma zaprezentowała właśnie nową strategię zrównoważonego rozwoju.
Pod hasłem do.More koncern zobowiązał się przede wszystkim do osiągnięcia zerowego śladu węglowego we wszystkich swoich działaniach (zarówno dostawach, jak i zwrotach) oraz w zakresie opakowań. Do 2023 roku firma wyeliminuje plastikowe opakowania jednorazowego użytku, a tym samym wypełni cele paryskiej umowy klimatycznej w wyznaczonym terminie (Rada Europejska ustanowiła go na 2030 rok).
Dodatkowo, już od przyszłego sezonu Zign, marka własna Zalando, będzie działać w oparciu o model zrównoważonego rozwoju. Oferta marki, która do tej pory obejmowała obuwie i akcesoria, zostanie poszerzona o ubrania. Wszystkie artykuły z kolekcji wiosna-lato 2020 opatrzone będą zieloną flagą, symbolizującą spełniane normy społeczne, środowiskowe i dotyczące ochrony zwierząt.
– Branża mody stoi obecnie przed złożonymi wyzwaniami w zakresie zrównoważonego rozwoju, a my byliśmy w przeszłości częścią tego problemu. Teraz naszym celem jest przysłużenie się rozwiązaniu – mówi Rubin Ritter, Co-CEO Zalando. – Widzimy wyraźny związek między działaniem w sposób zrównoważony, a dalszym sukcesem biznesowym. Tylko ci, którzy włączą zrównoważony rozwój do swojej strategii, pozostaną istotni dla klientów i zbudują źródło przewagi konkurencyjnej w przyszłości – dodał.
Zalando podjęło już wcześniej kroki w kierunku zmiany. W tym roku wszystkie lokalizacje firmy w 90 proc. korzystały z energii odnawialnej. Zadbano również o to, żeby wszystkie pudełka należące do korporacji produkowane były wyłączenie z materiałów uzyskanych z recyklingu. Zalando zaczęło również inwestować w modę z drugiego obiegu. Kilka miesięcy temu w Berlinie otwarto Zircle – pierwszy pop-upowy sklep z używaną odzieżą. Firma rozwija również aplikację Zalando Wardrobe, na której użytkownicy mogą sprzedawać rzeczy między sobą. Jak z dumą informuje korporacja, tylko w tym roku za sprawą platformy blisko milion ubrań, butów i akcesoriów zyskało drugie życie.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.