Aktywistka Diana Dyba zebrała unikatową kolekcję prac artystek, które trafią na aukcję. Zebrane fundusze pozwolą sfinansować, m.in. budowę Centrum Pszczelego oraz zakup uli w ośrodku edukacyjnym Fundacji Pociechom przy ul. Wybrzeże Puckie 2.
Choć tak niepozorne, pszczoły są ważnym elementem naszego ekosystemu. Od ich pracy zależy obfitość zbiorów, a dalej – to, co i czy trafi na nasze talerze. O tym, że bez pszczół, przyszłość ludzi stanie pod znakiem zapytania opowiada świetna powieść Mai Lunde „Historia pszczół”. Autorka przeplata ze sobą trzy historie: niespełnionego naukowca Williama (Anglia, rok 1857), hodującego pszczoły George’a (Stany Zjednoczone, rok 2007) i żyjącej w postapokaliptycznej rzeczywistości Tao (Chiny, rok 2098). Punktem wspólnym każdej z nich są pszczoły, niedoceniani bohaterowie naszej codzienności.
Aby zapobiec opisanej przez Lunde katastrofie, musimy zadbać o los pracowitych owadów. Od czego zacząć? Od edukacji. Tylko rozumiejąc znaczenie pszczół i wpływ ich pracy na naszą przyszłość, zrozumiemy skalę grożącej nam katastrofy. W Polsce żyje ponad 470 gatunków pszczół, z czego 222 znajdują się w czerwonej księdze gatunków zagrożonych. Pszczelarze szacują, że w naszym kraju co sekundę umiera ponad 100 pszczół. Owady wymierają z powodu zmian klimatycznych, niszczenia ich siedlisk i rolnictwa ekstensywnego.
Gdy zrozumiemy, co nam grozi, czas przystąpić do działania. Jedną z osób, która od lat pracuje na rzecz ochrony polskiej populacji pszczół jest Diana Dyba. Aktywistka jest autorką specjalnego projektu „Zróbmy to razem dla pszczół!”. W ramach najnowszej odsłony projektu Dyba stara się zebrać środki na budowę Centrum Pszczelego, które powstałoby na terenie Fundacji Pociechom w Warszawie. Zorganizowała wykład edukacyjny połączony z prezentacją stworzonych specjalnie na tę okazję prac autorstwa Poli Dwurnik, Magdaleny Pankiewicz, Natali Olbińskiej i Zuzy Miśko.
Prace zostały wystawione na aukcję i mogą zostać „zaadoptowane” przez odpowiedzialne środowiskowo marki. Tak już się stało w przypadku dwóch dzieł. Pszczoła projektu Natalii Olbiński została zaadoptowana przez markę I love grain i umieszczona na szlafroku i koszuli nocnej. Z kolei pszczoła projektu Poli Dwurnik została wybrana przez Loft Kulinarny, który stworzył na jej podstawie kolekcję kilku produktów dedykowanych sprawie, w tym piękny naturalny obrus. 25 proc. zysków ze sprzedaży wszystkich produktów wspiera projekt, 10 proc. otrzymuje artystka, a 15 proc. trafia na rzecz Fundacji Pociechom i budowę Centrum Pszczelego.
Na spotkaniu do Diany Dyby dołączył Marek Bogusz, pszczelarz z wieloletnim doświadczeniem, a także dwie z trzech artystek zaangażowanych w projekt, czyli Pola Dwurnik i Magdalena Pankiewicz. Uczestnicy nie tylko poznali dane dotyczące sytuacji pszczół w Polsce, ale mieli również okazję spotkać podopiecznych organizacji i spróbować ich drogocennego miodu.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.