Woolrich: Amerykański sen o modzie

Pochodzi z Pensylwanii, a jej historia sięga XIX wieku. Tradycja zobowiązuje – marka hołduje wartościom funkcjonalizmu, jakości i wysmakowanej estetyki. Dzięki szerokim horyzontom wciąż zaskakuje klientów innowacyjnymi, ekologicznymi i odważnymi projektami. Poznajcie markę Woolrich.

Innowcyjność i tradycja

Woolrich należy do najstarszych amerykańskich marek odzieżowych. Jej tradycja sięga 1830 roku, kiedy firma specjalizowała się w produkcji tkanin, a klientkami były żony traperów, myśliwych i drwali. Kobiety wykonywały z tkanin Woolrich wyjątkowo odporne ubrania, które pośrednio przyczyniły się do podbicia przez osadników surowych, niedostępnych terenów. Z czasem marka zaczęła specjalizować się w produkcji odzieży, wyposażając żołnierzy wojny secesyjnej. A pod koniec lat 40. XX wieku ubrania Woolrich zabrał na wyprawę antarktyczną Richard E. Byrd, rozsławiając firmę wśród podróżników.

W XXI wieku marka wciąż odwołuje się do wieloletniej tradycji, spuścizny pionierów i prawdziwie amerykańskiego stylu, który łączy z nowymi technologiami i funkcjonalizmem na miarę nowych czasów. O niezawodności odzieży możemy przekonać się w sklepach, które dla niedowiarków budują specjalne „zimowe pomieszczenia”. Tu w temperaturze sięgającej nawet -20 stopni Celsjusza można na własnej skórze przekonać się o odporności ubrań.

Ale obok perfekcyjnie zaprojektowanych i wykonanych puchowych kamizelek i sneakerów, znajdziemy klasyki, które Woolrich produkuje już od początku swojej działalności m.in. parkę z charakterystycznym kapturem wykończonym futrem, czy flanelową koszula w czerwono-czarną kratę Buffalo-check.
Woolrich podchodzi do swojego dziedzictwa świadomie i twórczo. Żeby wyprodukować „flanelę”, która będzie oryginalna, ale inna niż wszystkie, marka sięga do archiwów i we współpracy ze stylistkami Julie Ragolią i Jordan Schneiderre interpretuje wzory z 1850 roku. Powstały model zaskakująco dobrze odnajduje się we współczesności. Poza kontekstem amerykańskich traperów przywołuje na myśl uniwersalny amerykański styl, który z łatwością adaptują muzyczne subkultury – świat miłośników rocka, skejterów czy punków.

Kolekcja Woolrich na sezon jesień-zima 2020-2021: Wartości i wygoda

Aktualna kolekcja Woolrich dla kobiet dzieli się na trzy linie, które odpowiadają współczesnym trendom. „Eco”, czyli moda w duchu zrównoważonym, podkreśla, że projektanci marki sięgają po jakościowe, organiczne materiały, np. bawełnę, łącząc ją z tkaninami z recyklingu, m.in. poliamidem czy nylonem. Powstaje militarna parka, która wytrzyma wielkie mrozy. 
Beż i biel pojawią się  w okryciach wierzchnich, spodniach, koszulach, jak i klasycznych, wysoko sznurowanych traperkach. Nostalgiczny amerykański charakter przewija się w subtelnych motywach np. frędzlach koszuli, czy charakterystycznej kracie Buffalo-check pojawiającej się jako motyw dodatków - szala i skarpet.

„Tech” określa ubrania o innowacyjnej konstrukcji, np. trzywarstwowe połączenie oddychającego, ale wodoodpornego Gore-Texu, pikowaną kamizelką, którą można odpiąć i nosić samodzielnie, oraz grafenowej membrany. Ta ostatnia zapewnia nie tylko wyjątkowe warunki techniczne, ale ma też właściwości antybakteryjne. Klienci docenią sprytne patenty, takie jak szelki, na których można powiesić kurtkę, gdy podczas wędrówki okaże się zbyt ciepła, albo chowany w kołnierzu kaptur.
Projektanci uspokajają kolorystykę, a jej szlachetność wydobywają grą zniuansowanych tonów - czerni, szarości, grafitu i ostrych kontaktów z bielą i srebrną szarością.
Tu liczy się wygoda i praktyczne rozwiązania, a ozdoby przemycane są w detalach - zróżnicowany rytm paneli puchówki, ledwie zauważalny napis na spodniach w formie lampasa, czy maleńka czerwona wszywka przy kieszeni, sprawiają, że ubrania mimo swojego minimalizmu mają osobowość 

Trzecią linią kolekcji jest „Luxe”, której założenie jest proste – ubranie ma spełniać wymogi techniczne, być wygodne, ale zachować miejski styl. Sylwetka jest dopasowana, wyważona i kobieca w proporcjach – delikatnie podkreśla talię nawet w puchówce wypełnionej kaczym puchem. A tradycyjne detale, takie jak kołnierzyk wzorowany na męskiej koszuli, czy kaptur obszyty futrem, dodają klasy. Podobnie jak wyrafinowana gama kolorystyczna opierająca się na kremowej bieli, beżu i granacie. Utrzymana w tych tonach sylwetka nawet zimą będzie wyglądała lekko.
Luksusowy charakter podkreślają też dzianiny - swetry i blezery o różnej długości i splotach i odcieniach budują kolejne warstwy stylizacji, której daleko od banału „spodnie + sweter”. W ten sposób uzyskujemy przepis na modny zimowy casual, który równie dobrze sprawdzi się w mieście jak narciarskim kurorcie.

Woolrich patrzy w przyszłosć

Woolrich nie rezygnując z dziedzictwa, chętnie nawiązuje współpracę z modnymi markami, np. minimalistyczną, młodą i przewrotną Aimé Leon Dore z nowojorskiego Queens. Tak powstał pikowany męski komplet w odcieniu fluorescencyjnego pomarańczu, który trudno nazwać kombinezonem, ale można spróbować określić jako garnitur. Równie zaskakującym elementem kolekcji kapsułowej są dwutonowe mokasyny.  Czarno-białe buty ze skóry pojawiają na zdjęciach z kampanii zestawiono z puchowymi kurtkami i luźnymi bluzami, spod których wystają wykrochmalone kołnierzyki.

Ważną pozycją w portfolio marki jest też Hike & Seek, czyli limitowana outdoorowa kolekcja zaprojektowana w Japonii. Hasło przewodnie, czyli wędrówkę i poszukiwanie, można interpretować symbolicznie. Z jednej strony twórcy za punkt honoru postawili sobie przyjazne dla środowiska warunki produkcji (aż do 90 proc. zredukowano ilość odpadów powstałych przy produkcji wzorów ubrań). Z drugiej, bazuje się tu na nowoczesnych technologiach. Model Trail Parki szczyci się wysoko oddychającą powłoką z podszewką wykonaną laserowo, co zapewnia suchość nawet przy dużych opadach śniegu. W puchówce Tundra specjalny patent Pertex Diamon Fuse uodparnia materiał na zadrapania i przebicia, a rozwiązanie Techno Re-closed zamyka szwy i otwory, zatrzymując więcej ciepła.

Wyłącznym przedstawicielem marki Woolrich w Polsce jest firma GPoland  / Konto na Instagramie

2/8Woolrich: Amerykański sen o modzie