W imię matki, córki i siotry: Polki protestują w całym kraju
W 102. rocznicę wywalczenia przez Polki praw wyborczych i ponad miesiąc po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w całym kraju odbyły się kolejne protesty. Uczestnicy spacerowali po miastach pod hasłem „W imię matki, córki i siotry”. Protestujący byli blokowani i legitymowani przez policję. Użyto gazu.
„W rocznicę naszej niepodległości idziemy w imię nas wszystkich – my, wnuczki tych, które wystukały sobie tę niepodległość parasolkami”, napisały organizatorki z Ogólnopolski Strajk Kobiet. Protestujący w całej Polsce ponownie wyszli na ulice, by wyrazić sprzeciw wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego, zakazującego aborcji w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu. Uczestniczki domagały się również równych praw dla kobiet we wszystkich dziedzinach życia społecznego.
W centrum Warszawy protestujący zmienili nazwę ronda Dmowskiego na rondo Praw Kobiet. O godz. 15 protest miał ruszyć w stronę placu Konstytucji. Nie udało się to jednak od razu, bo uczestnicy byli legitymowani przez policję. Na dalszych etapach spaceru uczestnicy co krok natrafiali na blokady policyjne. W pewnym momencie użyto również gazu łzawiącego. Ucierpiało kilkanaście osób, w tym posłanka Barbara Nowacka. „Jubileusz 102 lat praw wyborczych kobiet policja uczciła, bawiąc się z nami w Warszawie w berka. (...) Polskie państwo przeciwko Polkom”, napisano po proteście na oficjalnym profilu Strajku Kobiet na Twitterze.
W stolicy odbyło się kilka mniejszych wydarzeń. Na Żoliborzu zorganizowano kolejną odsłonę spektaklu z okien. Tym razem artyści wystąpili ze sztuką „Manifesta”. Widzowie również byli legitymowani przez policję, która starała się rozpędzić zgromadzenie.
Zobaczcie zdjęcia z wczorajszych protestów.
18/18W imię matki, córki i siotry: Zobacz zdjęcia z wczorajszych protestów
Protesty w Poznaniu