Biżuteria Lilou, która mówi więcej niż słowa, najpiękniejszym prezentem pod choinkę

Naszyjniki z zawieszką z pierwszą literą imienia, kolczyki z perłami, pierścionki z kolorowym oczkiem – każdy z elementów biżuterii Lilou ma niepowtarzalny charakter. Wybieramy najpiękniejszą biżuterię marki, którą warto podarować w prezencie na Gwiazdkę. 

Twórczyni Lilou Magdalena Mousson-Lestang wierzy, że piękne chwile warto celebrować przez cały rok. Każdy dzień może stać się świętem, jeśli czujemy się ze sobą dobrze, spędzamy go z ukochaną osobą, robimy to, co kochamy. Warto też sprawiać sobie i innym prezenty po to, by jeszcze pełniej wyrazić nasze uczucia. Ale Gwiazdka to oczywiście okazja wyjątkowa – wtedy otwieramy nasze serca jeszcze szerzej, mówimy najbliższym, jak są dla nas ważni, i razem tworzymy piękne wspomnienia. Trudno wyobrazić sobie święta bez pachnącego lasem drzewka, mieniących się światełek, kolorowych bombek. A pod choinką układamy przewiązane wstążkami prezenty. Najpiękniejszą biżuterię, którą warto podarować mamie, siostrze i przyjaciółce, znajdziemy w kolekcji Lilou. Dzięki tym podarunkom zatrzymamy magiczny moment na dłużej – w pięknym przedmiocie zaklęte są bowiem wspomnienia wspólnie spędzonego czasu.

Biżuteria Lilou szczególnie nadaje się do obdarowywania, bo zgodnie z zamysłem Magdaleny Mousson-Lestang każdy jej element staje się osobistym talizmanem, nośnikiem uczuć, wehikułem czasu. Autorskie projekty z symbolicznymi motywami koniczyny czy lilii gromadzą w sobie wyjątkową moc. A możliwość personalizacji, która dotyczy wielu elementów kolekcji Lilou, pozwala wzbogacić projekty o osobisty grawerunek. Do wyboru mamy także różne rodzaje kruszców, kolory detali czy kształt zawieszek. Jaką więc biżuterię wybrać na święta 2023 roku?

Dzięki zdobieniu z cyrkonii nawet najprostsze projekty nabierają blasku. Tak przyozdobiono kultowe już projekty Lilou – długie, wiszące kolczyki w kształcie koniczynek, proste bransoletki z wyrazistymi zawieszkami czy pierścionki z oczkiem, które warto nosić po kilka naraz. 

Nie zapomniano także o miłośniczkach kolorowych kamieni – szlachetny czarny onyks kontrastuje z oprawą ze złota próby 585. Te niepowtarzalne elementy przetrwają lata, stając się częścią osobistej, a nawet rodzinnej kolekcji przekazywanej z pokolenia na pokolenie.

Dla kobiet, które uwielbiają się wyróżniać, przygotowano biżuterię z zielonym malachitem czy opalem. Obok kolorowych detali nie można przejść obojętnie, zwłaszcza jeśli tworzą kształt koniczyny, z którego słynie Lilou, a który niesie za sobą przesłanie szczęścia. 

Nie zabrakło także nieśmiertelnych pereł, które dla każdej generacji przyjmują inną formę. Od kilku lat projektuje się je w nowoczesnej, lekkiej oprawie. W autorskiej kolekcji Pearls znajdziemy przeskalowane pierścionki, które rozkwitają niczym wiosenne kwiaty (pierścionek Bloom, tym razem bez pereł, niemal dosłownie pokazuje, jak przyroda budzi się do życia), długie kolczyki albo kolczyki koła z zawieszką z perły, naszyjniki łączące drobne perełki z charakterystyczną dla Lilou zawieszką z literą. Masą perłową pokryto także zawieszki w kształcie koniczyny czy gwiazd. 

Kobiety nie tylko w Polsce, lecz także na całym świecie pokochały Lilou, bo biżuteria marki pasuje na każdą okazję, do każdej kobiety i każdego indywidualnego stylu. Elementy z cyrkoniami sprawdzą się w sezonie świątecznym, bo pięknie rozświetlą welurowe małe czarne, garnitury noszone na gołe ciało czy cekinowe spódnice, perłowa biżuteria to sprawdzony dodatek do pracy, np. w komplecie z białą koszulą, a naszyjnik z zawieszką sprawi, że najprostszy T-shirt zestawiony z jeansami stanie się kreacją na randkę.