Na liście ulubionych wykonawców byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych znaleźli się tym razem Beyoncé, Rihanna i Drake, a z wakacyjnych lektur Obama poleca m.in. Toni Morrison, Harukiego Murakamiego i Hilary Mantel.
Były prezydent Stanów Zjednoczonych ma wciąż ogromny wpływ na życie społeczne swojego kraju. Swoją pozycję stara się wykorzystywać w celu promowania kultury, lansowania zdolnych twórców i poszerzania świadomości Amerykanów. Na Instagramie, gdzie obserwuje go niemal 25 milionów fanów, często publikuje informacje na temat palących problemów społecznych, ale równie chętnie dzieli się prywatnymi zdjęciami z żoną, Michelle. Co roku publikuje też swoje listy przebojów i lektur.
Barack Obama swoją wakacyjną playlistę ujawnił w mediach społecznościowych. Eklektyczna lista ulubionych utworów obejmuje zarówno najnowsze przeboje Beyoncé, Rihanny i Lizzo (Obama zawsze popierał silne czarne kobiety w polityce i w show-biznesie), jak również klasykę jazzu lat 60., np. Ellę Fitzgerald. W rankingu nie mogło zabraknąć hitu lata –„Señorita” Shawna Mendesa i Camili Cabello.
Obama równie chętnie poleca swoje ulubione książki. Na liście ujawnionej kilka dni po śmierci Noblistki Toni Morrison ponownie dał wyraz swojemu uznaniu dla afroamerykańskiej pisarki. Pochwalił się też, że ostatnio czyta Harukiego Murakamiego i Hilary Mantel, a z non-fiction wybiera „Płytki umysł. Jak internet wpływa na nasz mózg” Nicholasa Carra.
A oto pełna lista lektur byłego prezydenta.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.