Organizm potrzebuje odpowiedniej ilości płynów, ale należy uważać, bo można z nimi przesadzić. Wskazują na to pewne objawy. Przeczytaj, co może się stać, jeśli wypijesz za dużo wody, i na jakie sygnały ostrzegawcze zwracać uwagę.
Jaka ilość płynów to faktycznie za dużo? Niewiele osób zadaje sobie to pytanie, gdy sięga po butelkę z wodą. Często mówi się, że picie dużej ilości wody jest zdrowe. Jednak w rzeczywistości picie zbyt dużej ilości wody może być szkodliwe. Zbyt duża ilość wody może zaburzyć równowagę elektrolitową organizmu, a w najgorszym przypadku doprowadzić nawet do zatrucia wodnego. Ale jak rozpoznać, że pijemy za dużo wody?
Przedawkowanie płynów jest możliwe
Jeżeli chodzi o picie, należy pamiętać, że istnieją odpowiednie, ustalone dawki. Dorośli potrzebują około 3 litrów płynów dziennie – z czego około 1,5 do 2 litrów powinna stanowić woda, zgodnie z zaleceniami Niemieckiego Towarzystwa Żywienia. Pozostałą część stanowi dieta, w szczególności spożywanie owoców i warzyw o dużej zawartości wody.
Jednak choć wiele osób pije zbyt mało, eksperci ostrzegają także przed inną skrajnością – nadmiernym spożyciem wody. Można bowiem przesadzić nie tylko z alkoholem, lecz także z wodą, a to może mieć poważne konsekwencje.
Zatrucie wodne może być śmiertelne
Zwykle organizm po prostu wydala nadmiar wody. Nerki są w stanie przefiltrować do 10 litrów wody w ciągu dnia. Jednak wypicie kilku litrów naraz może je obciążyć do granic możliwości. A wtedy sprawy mogą przybrać groźny obrót i może dojść do zatrucia wodnego. Może to skutkować dezorientacją, problemami z krążeniem, zawrotami głowy, nudnościami i wymiotami, a także zagrażać życiu.
Skutkiem wypicia nadmiaru wody jest znaczne rozrzedzenie krwi
To, co potocznie określa się jako zatrucie wodne czy przewodnienie, z medycznego punktu widzenia jest hiponatremią – niebezpiecznym niedoborem sodu we krwi spowodowanym jej rozrzedzeniem.
Duże ilości płynów rozcieńczają krew. Dosłownie wypłukują składniki odżywcze z komórek i zaburzają proces metabolizowania potasu i sodu. W rezultacie dochodzi do spadku poziomu sodu. Jednocześnie wzrasta ilość wody w komórkach, co powoduje ich rozszerzenie, jak wyjaśnia amerykańska klinika Mayo. A to może skończyć się tragicznie – w najgorszym przypadku nawet zgonem.
Objawy zatrucia wodnego
Zatrucie wodne może powodować objawy takie jak arytmia serca. Duża ilość płynów blokuje nerki, a w najgorszym przypadku prowadzi do obrzęku mózgu, czyli zatrzymania wody w tkance mózgowej. Jest to niebezpieczne dla życia, ponieważ w czaszce nie ma miejsca na rozszerzającą się tkankę.
Zwiększone ciśnienie wewnątrzczaszkowe może również powodować obrzęk płuc. Objawy obejmują zawroty głowy, duszności, skurcze, wymioty i utratę przytomności; część osób nie przeżywa.
Duże dawki płynów to trucizna
Tak więc spożycie dużej ilości płynów w krótkim czasie powoduje zatrucie. Szczególnie zagrożeni są sportowcy. Według Państwowego Centrum Promocji Zdrowia Nadrenii-Palatynatu „amatorzy maratonów są często narażeni na zatrucie wodne. Z obawy przed odwodnieniem podczas biegu wypijają ogromne ilości płynów”.
Eksperci szacują, że jedna trzecia uczestników maratonów pije nadmierne ilości wody. 5 na 1000 uczestników wypija wręcz niebezpieczne dawki. Ostrożność powinni zachować również inni sportowcy uprawiający dyscypliny wytrzymałościowe, którzy podczas treningów wypijają litry wody.
Picie, by zaspokoić głód, jest fatalne w skutkach
Inną grupą ryzyka stanowią często młodzi ludzie – zwłaszcza młode kobiety – którzy piją dużo, starając się złagodzić i zamaskować uczucie głodu. Dotyczy to w szczególności tak zwanych intensywnych diet odchudzających, podczas których je się bardzo mało lub wcale. Picie dużych ilości wody naraz stwarza ryzyko zatrucia wodnego.
Trzecią grupą ryzyka, w której znajdują się osoby zdrowe, są ci, którzy wypijają jak najwięcej wody w krótkim czasie w ramach absurdalnych eksperymentów lub zawodów. Na przykład w konkursie picia wody zorganizowanym przez stację radiową w amerykańskim stanie Kalifornia w 2007 roku pewien uczestnik zmarł po szybkim wypiciu ogromnej ilości wody.
Podczas upałów trzeba pić nieco więcej
Więc to nieprawda, że należy pić jak najwięcej? Zdecydowanie należy pić wystarczająco dużo – i tyle. Na co dzień wystarczy kierować się naturalnym uczuciem pragnienia i nie pić kompulsywnie – wystarczy około 1,5 do 2 litrów wody dziennie. W upalne dni i podczas uprawiania sportu lub przy chorobach żołądkowo-jelitowych można spokojnie wypić 3 litry lub więcej.
Pamiętaj, że „picie zbyt dużej ilości wody nie przynosi żadnych korzyści zdrowotnych. Często uważa się, że picie dużej ilości płynów odtruwa organizm. Choć brzmi to przekonująco, nie udowodniono tego jeszcze w badaniach naukowych” – informuje niemieckie Centrum Promocji Zdrowia Nadrenii-Palatynatu.
Udowodniono jednak zagrażające życiu konsekwencje spożywania od 5 do 6 litrów płynów dziennie lub więcej. „Należy jednak pamiętać, że nawet jeśli wypijemy mniej niż 5 litrów, co wciąż jest ilością zdecydowanie za dużą i przekraczającą zalecaną dzienną dawkę, równowaga mineralna organizmu może zostać zaburzona”.
Bezbarwny mocz wskazuje na dużą ilość wypijanych płynów
Jak określić, ile wypiliśmy, jeśli nie przywiązujemy wagi do litrów? Zasadniczo powinniśmy pić na tyle świadomie, by przynajmniej w przybliżeniu wiedzieć, ile wody wypiliśmy.
Bezbarwny mocz może świadczyć o tym, że wypiliśmy za dużo i lepiej na razie odstawić płyny na bok. Jeśli poziom sodu spadnie z powodu zbyt dużej ilości wody w organizmie i wystąpi niedobór elektrolitów, może dojść do drżenia mięśni, a nawet skurczów lub osłabienia. Utrzymujące się uczucie senności, zmęczenia i braku energii może być również spowodowane zbyt dużą ilością wody w organizmie.
Nadmierne spożycie wody? Idź do lekarza
Wszystkie te informacje dotyczą przede wszystkim osób zdrowych. Osoby cierpiące na problemy z sercem lub nerkami muszą zwracać większą uwagę na spożywane ilości płynów i powinny być pod ścisłą kontrolą lekarza.
Co jednak zrobić, jeśli wypiliśmy zbyt dużo wody, a poziom sodu gwałtownie spadł? Również w tym przypadku należy pilnie zgłosić się do lekarza, aby wykluczyć wszelkie możliwe następstwa zdrowotne. Trzeba jednocześnie szybko uzupełnić elektrolity w organizmie, a tym samym również sole, wykorzystując w tym celu specjalne żele lub proszki. Obowiązuje tu jednak ta sama zasada – nie należy leczyć się na własną rękę, lecz skonsultować się z lekarzem.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.