Prawdziwym hitem 2020 roku na Spotify były relaksujące dźwięki przypominające odgłosy deszczu. Ten różowy szum usypia jeszcze skuteczniej niż biały.
Podobne artykułyPsycholog radzi, jak lepiej spać Anna KonieczyńskaGrimes opublikowała jakiś czas temu na instastories ulubiony utwór. „Rain All Night” Lluvii PQ, elektronicznych dźwięków „przesiąkniętych deszczem”, wysłuchało ponad 25 milionów osób. W tym trudnym czasie potrzebujemy relaksujących brzmień. – Wszystko, co kojarzy się z wodą, przenosi mnie w dobre miejsce – mówi kanadyjska pisarka Hannah Johnson. Gdy dorastała, słuchała kasety należącej do jej babci z nagranymi odgłosami wielorybów. Podczas lockdownu, kiedy Johnson cierpiała na bezsenność, zaczęła słuchać odgłosów natury, w szczególności wody, które pomagały jej oczyścić umysł. Wśród najczęściej słuchanych utworów znalazły się „Heavy Thunderstorm Sounds” i „Soothing Rain Sounds in Glastonbury” autorstwa duetu złożonego z matki i syna – Stardust Vibes, który produkuje nagrania dźwięków natury połączonych z muzyką relaksacyjną. – Czasami puszczam dźwięki trzeszczącego kominka albo dźwięki deszczu na plaży, które sprawiają, że czuję, jakby nie było pandemii – wyjaśnia Johnson.
Mathias Rosenzweig, pracujący dla „V Magazine”, odnajduje spokój w dźwiękach natury, ale nie jakiegokolwiek deszczu. – Spędziłem wiele godzin, próbując znaleźć idealną ścieżkę dźwiękową deszczu. To muszą być właściwe uderzenie, właściwa głośność i spójność – tłumaczy. Jego ulubiona ścieżka dźwiękowa? „Mountain Rain” autorstwa Crain & Taylor, z ukochanego albumu jego rodziców „Help Your Baby Sleep Through the Night”.
Nie jest tajemnicą, że odgłosy deszczu pomagają w spokojnym śnie. – Deszcz jest przewidywalny, uspokajający i niegroźny – mówi dr Shelby Harris, specjalistka od snu. Według Harris równomierne odgłosy deszczu pomagają uśpić mózg, zablokować odgłosy z zewnątrz i przynieść relaks. Choć podobne do białego szumu, odgłosy deszczu są w rzeczywistości uważane za różowy szum, który szybko staje się najbardziej popularnym kolorem szumu. – Biały szum składa się z dużego spektrum wszystkich częstotliwości, które są słyszalne dla ludzkiego ucha. Z kolei szum różowy, choć podobny w brzmieniu do szumu białego, który dzięki szeptom blokuje dźwięki z zewnątrz, ma mniejszą zawartość wysokich częstotliwości. Jest gęstszy niż biały szum – mówi Harris. Podczas gdy badania nad różowym szumem są ograniczone, badania Narodowej Biblioteki Medycyny wykazało, że wydłuża sen głęboki i bardzo poprawia pamięć u osób starszych.
Podczas gdy dźwięki deszczu pomagają wielu we śnie, w czasie pandemii cieszą się jeszcze większym zainteresowaniem. – Poziom stresu jest wysoki, a my mamy aktywne i zajęte umysły, które trudno wyłączyć. Czasami powrót na łono natury dzięki powtarzalnym niegroźnym dźwiękom pomaga uciszyć zabiegany umysł – mówi Harris. Ponieważ spędzamy coraz więcej czasu na czuwaniu, nagrania dźwięków deszczu mogą również pomóc zablokować inne odgłosy, które stanowią zagrożenie dla snu. Innymi słowy, nigdy nie jest za późno, aby wymienić dźwięki powiadomień na odgłosy kropli deszczu. Twój cykl REM będzie ci wdzięczny.
Materiał w oryginale został opublikowany na Vogue.com.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.