Eau du Soir: Wieczór czarów
Niemal 30 lat po premierze kultowego zapachu Eau du Soir marka Sisley Paris zabiera nas w kolejną podróż. Ponadczasowa kreacja Eau du Soir udowadnia, że prawdziwy luksus zawsze budzi pożądanie.
Nowa kampania reklamowa Eau du Soir mogłaby być kolejną ekranizacją „Alicji w Krainie Czarów”. Rudowłosa dziewczyna w długiej sukni, rzeźbione zwierzęta emanujące tajemniczą energią (dzieła artysty Jean-François Fourtou, przyjaciela rodziny d’Ornano, twórców zapachu), oryginalne wnętrza paryskiego apartamentu. W jednej chwili posągowa piękność odsłania całą swoją młodzieńczość, radość i energię. Jest nieobliczalna, trudno ją ujarzmić, nikt nie zdobędzie nad nią kontroli. Można ją tylko podziwiać. Taka jest też nowa komunikacja Eau du Soir.
Niebanalnie o pięknie
Sisley Paris, który już od trzech pokoleń specjalizuje się w tworzeniu luksusowych kosmetyków jest firmą rodzinną. Jako uznany ekspert marka oferuje kompletną gamę produktów do pielęgnacji skóry i włosów, innowacyjne produkty do makijażu oraz niepowtarzalne perfumy, które łączą wysoką jakość składników, ponadczasowy styl i elegancję.
W 1976 roku Hubert i Isabelle d’Ornano stworzyli opartą na fitokosmetologii, luksusową markę Sisley Paris, która zawdzięcza swój sukces jakości i skuteczności swoich produktów oraz innowacyjnej pracy laboratoriów badawczych. Założyciel Sisley Paris był prawdziwym pionierem – odważnym, zdeterminowanym, przekonanym o słuszności swojego pomysłu. Wcześniej niż inni twórcy kosmetyków zrozumiał, że świat natury stanowi fascynujący obszar badań. W latach 70. rynek nie doceniał jeszcze ogromnego potencjału roślin i olejków eterycznych. – Mój mąż przeczuł, że osiągnięcia współczesnej technologii pozwolą na szersze wykorzystanie roślin. Ja sama, odkąd pamiętam, też bardzo się nimi interesowałam (…). Naprawdę w to wierzę. Stworzenie takiej marki, na długo przed powszechnym entuzjazmem wobec roślin i ekologii, to był wybór mocno awangardowy – wspomina w wywiadach Isabelle d’Ornano. Jej pasja i kreatywność stoi za konceptem każdego produktu marki. Hrabina jest wiceprezesem firmy Sisley Paris, którą stworzył jej mąż, potomek Marii Walewskiej. Isabelle urodziła się w Warszawie jako hrabianka Potocka w należącym do rodziny pałacu przy Krakowskim Przedmieściu (dziś jest to siedziba Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego). W czasie II wojny światowej jej rodzice zmuszeni byli opuścić Polskę. Wychowała się więc w Hiszpanii, studiowała w Oksfordzie, teraz mieszka w Paryżu. Choć jest kosmopolitką, pozostała patriotką. Mimo że wyjechała z kraju jako dwuletnie dziecko, mówi biegle po polsku. Przez lata odkupowała utracone w czasie wojny pamiątki po arystokratycznych przodkach. Udało jej się odzyskać słynny portret Barbary Radziwiłłówny, który dziś zajmuje honorowe miejsce w jej paryskim salonie. Zresztą nie tylko twórcy marki Sisley Paris mają polskie korzenie. Projekty korków i flakony perfum tworzone dla tej marki są dziełem zaprzyjaźnionego polskiego artysty – rzeźbiarza Bronisława Krzysztofa.
Sisley Eau du Soir from VoguePolska on Vimeo.
Zmierzch w Sewilli
Zanim zapach Eau du Soir nabrał realnego kształtu, długo trwały testy. Isabelle d’Ornano, uznana za jedną z najelegantszych kobiet świata, marzyła o perfumach, które w pełni oddawałyby jej osobowość. Miały przywoływać wspomnienia z dzieciństwa w Hiszpanii – zapach kwitnącego drzewa seringa w ogrodach Alcazar w Sewilli. A ponieważ drzewo to otwiera swoje kwiaty dopiero po zachodzie słońca, zapach został nazwany Eau du Soir. Przez pięć lat kompozycja ta była wyłączną własnością i osobistym zapachem Isabelle d’Ornano. Hubert i Isabelle pragnęli zamknąć perfumy w prostym flakonie o doskonałych proporcjach. Jego zwieńczeniem jest pozłacana rzeźba kobiecej głowy. Twórcą tak unikalnego korka perfum jest Bronisław Krzysztof, a inspiracją dla projektu był portret córki kreatorów marki - Elisabeth d’Ornano, pierwszej ambasadorki zapachu.
Ogród, który nosisz w sercu
– Niektóre zapachy pozostawiają niezatarty ślad w pamięci–powiedziała kiedyś Isabelle d’Ornano. Ta myśl przyświecała tworzeniu nowej komunikacji zapachu Eau du Soir. Dzięki szyprowo-kwiatowemu aromatowi, na który nie mają wpływu przemijające mody, został on uznany za zapach ponadczasowy. Nadal jest swobodny, zmysłowy i odważny. Po muśnięciu cytrusowych nut mandarynki i grejpfruta jego namiętne serce bije dziko. Róża i delikatny kwiat jaśminu odważnie reagują na urzekające nuty kwiatu pomarańczy i ylang ylang. Wreszcie intensywne piżmo i ambra łączą się z szyprowym akcentem paczuli i akordem mchu dębowego. Wszystko to sprawia, że zapach Eau du Soir pozostaje klasykiem francuskiej sztuki perfumeryjnej. To prawdziwe olfaktoryczne haute couture. Nowa kampania reklamowa powstała w paryskim apartamencie Isabelle d'Ornano, unikalnej i wyrafinowanej scenerii pełnej dzieł sztuki i oryginalnych form, które znalazły się w wielu albumach poświęconych stylowym wnętrzom. Inspiracją nowej kampanii była jedna z pierwszych reklam Eau du Soir, stworzona w tym samym miejscu, z córką Isabelle - Elisabeth d'Ornano. Teraz w roli głównej występuje Sonia Vasena, cioteczna wnuczka Isabelle. Ta rudowłosa piękność jest ucieleśnieniem bogactwa zapachu Eau du Soir, który otacza kobiety urzekającą i zmysłową aurą. – Kobiety są silniejsze od mężczyzn – podkreśla w wywiadach Isabelle d’Ornano. Jej firma wprowadza na rynek tylko te produkty, które uznaje za wartościowe. – Jesteśmy niezależni – to wyjątkowy komfort i największa zaleta własnej firmy – dodaje założycielka marki Sisley Paris. Jej ponadczasowe dzieło, zapach Eau du Soir, ma moc czarowania. Potrzebujemy tej magii na co dzień.. Nie wahajmy się jej użyć.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.