Długo wyczekiwana premiera serialu „Idol”, która odbyła się podczas 76. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes nie mogła mieć lepszej oprawy. Na czerwonym dywanie obok Abla Makkonena Tesfayego, znanego jako The Weeknd, pojawiła się główna aktorka występująca w produkcji – Lily-Rose Depp, która udowodniła, że temat tegorocznej MET Gali nie musi ograniczać się wyłącznie do schodów The Metropolitan Museum of Art.
Mało który serial wzbudza tyle emocji, co kontrowersyjna produkcja „Idol” Sama Levinsona, reżysera kultowej „Euforii”. Niewiele seriali ma też swoje premiery na tak prestiżowym międzynarodowym festiwalu, jakim jest ten, aktualnie odbywający się w Cannes. Kropką nad i była stylizacja, w której na czerwonym dywanie pojawiła się odtwórczyni głównej roli Lily-Rose Depp.
Lily-Rose Depp oddaje hołd latom 90.
23-letnia córka Johnny’ego Deppa i Vanessy Paradis coraz bardziej przypomina sławną mamę u szczytu kariery na przełomie lat 90., a swoją kreacją dodatkowo przypomniała o blask it-girls z tamtej dekady. Połyskującą jak rybie łuski małą czarną, którą na canneńską premierę założyła aktorka, na wybiegu Chanel w 1994 roku prezentowała jedna z największych supermodelek ostatniej dekady XX wieku, Christy Turlington.
Stylizacja, która doskonale wpasowała się we francuską nonszalancję z jakiej znana jest Lily-Rose Depp, zachwycała detalami: brokatową kamelią – ulubionym kwiatem Gabrielle Chanel, – przypiętą na biuście i transparentnymi rękawiczkami sięgającymi ramion w stylu złotej ery Chanel pod sterami Lagerfelda, która przypadała właśnie na lata 90. Na uwagę zasługuje też powrót szarej eminencji bankietów, czyli rajstop. Kryształowe, czarne, na które zdecydowała się aktorka podkreślają cały vintage look, który w jej wydaniu nabiera nowoczesnego, rockowego charakteru.
Całość dopełniał makijaż w stylu supermodelek lat 90.: spojrzenie podkreślone mocną czarną kreską i spora ilość różu na kościach policzkowych, skroniach i powiekach. Gwiazda zdecydowała się też na niedbale ułożony koczek. Lily-Rose Depp bez wątpienia zasługuje na miano tytułowej idolki.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.