Znaleziono 0 artykułów
23.11.2022

Nowy numer „Vogue Polska”: Powrót glamouru

23.11.2022
(Fot. Stuart Winecoff / Object & Animal)

Prostota nie jest moją specjalnością – powiedziała modelka Shalom Harlow na planie sesji okładkowej do grudniowego wydania „Vogue Polska”. I bardzo dobrze, bo to właśnie powrót glamouru stał się tematem przewodnim nowego wydania naszego magazynu. Co jeszcze znajdziecie w środku? 

Projektanci, obawiając się banału, od wielu sezonów upraszczali i redukowali. Teraz podobnie jak w czasach kryzysów w przeszłości powraca ochota na glamour, a wraz z nią wracają supermodelki, które nie boją się efektu wow – pisze we wstępniaku Ina Lekiewicz. Dlatego do udziału w sesji okładkowej zaprosiliśmy modelkę i aktorkę Shalom Harlow. Brytyjka przed obiektywem Stuarta Winecoffa pozowała w tiulach, cekinach, koronkach i kryształach, które już niedługo będą królowały podczas świątecznych i karnawałowych spotkań.

(Fot. Stuart Winecoff / Object & Animal)

A jeśli mowa o efekcie wow, mistrzem w kreowaniu wizerunku na polskiej scenie muzycznej pozostaje bezkonkurencyjny Ralph Kaminski. Artysta nie tylko śpiewa, lecz także wymyśla teledyski, kostiumy i scenografię: – Jestem twórcą całościowego projektu pod hasłem „Ralph Kaminski” – mówi w rozmowie z Anną Konieczyńską. Mimo że ma fantastyczną intuicję do trendów w modzie, tych w branży muzycznej stara się unikać jak ognia: – Jeśli słyszę, że jestem polskim Harrym Stylesem, to muszę zrobić wszystko, żeby nim nie być. Walczę o własny język. […] Chcę, żeby moja muzyka była ponadczasowa. Tworzę dla siebie, a nie po to, żeby wszyscy mnie kochali. Utrzymywanie się na szczycie przez cały czas, bicie kolejnych rekordów jest niemożliwe. Staram się po prostu jak najlepiej wykonywać swoją pracę – dodaje. Na ostatnim albumie zaprasza fanów na „Bal u Rafała”. Mimo że muzyka na płycie zachęca do tańca, to Ralph śpiewa o samotności: – Bywam wrażliwy, bywam odporny. Rzadko odczuwam euforię. Może gdy perkusista australijskiego zespołu Parcels pisze do mnie na Instagramie: „Who are you? You are amazing”. Ostatnio nie czuję też wielkiego smutku. A jeśli czuję, staram się stawiać mu czoła. Wychowany w podkarpackim Jaśle artysta opowiedział dziennikarce o występach na scenie, pierwszej miłości, zmaganiach z depresją oraz planach na przyszłość.

(Fot. Stuart Winecoff / Object & Animal)
(Fot. Marcin Kempski)

W przeciwieństwie do Ralpha Kaminskiego Monika Paniączyk pilnuje, by nie otaczać się zbyt wieloma rzeczami. Graficzka i dyrektor artystyczna w Matchesfashion.com, którą odwiedziliśmy w jej londyńskim mieszkaniu, nie chce, by przedmioty trzymały ją w miejscu. Studiowała marketing na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu, ale to z grafiką postanowiła związać swoją przyszłość. Zaczęła pracować jako freelancerka, odzywała się do marek przez Instagram z ofertą współpracy. Po emigracji do Londynu otrzymała pracę marzeń. Od dwóch lat mieszka w Notting Hill w kamienicy z widokiem na ogród. Jaki jest jej styl? – Trzy czwarte mojej szafy wypełniają czarne ubrania, reszta i tak utrzymana jest w stonowanych odcieniach: bieli, écru, błękicie, palecie brązów – mówi i dodaje, że w jej zespole w Matchesfashion czerń to też pierwszy wybór. Kamili Wagner opowiedziała o miłości do Jil Sander, The Row, męskich fasonów i inwestycji w jakościowe projekty.

(Fot. Ina Lekiewicz)

Skąd wiedzieć, w co zainwestować, kiedy w internecie z każdej strony atakują nas nowe tendencje? O wysypie mikrotrendów, które dla jednych oznaczają demokratyzację mody, dla innych – są siłą napędzającą jej komercjalizację, pisze Michalina Murawska. Uggi na platformie, wielki powrót marek Von Dutch i Coach czy miniówki na jesień to tylko niektóre trendy, które w ciągu ostatnich dwóch tygodni królowały na TikToku. „Core’owa rewolucja” (mikrotrendy przyjęło się nazywać z przyrostkiem „core”) to rebelia z rodzaju tych, które pożerają własne dzieci. Nie tylko dlatego, że przeciera destrukcyjny szlak prowadzący do jeszcze większej komercjalizacji mody i jej konsumpcyjnego charakteru. Przede wszystkim wprowadza chaos, szczególnie w głowach tych, którzy poszukują w modzie własnego „ja”, pisze redaktorka mody i podkreśla, że najbardziej odporne na to szaleństwo zdają się być osoby świadome własnego stylu. 

(Fot. Philip White)
(Fot. Marco Imperatore)

O tym, że granice świata online i offline ostatecznie się zatarły, pisze z kolei Julia Właszczuk. Redaktorka odwołuje się do artykułu niemieckiej artystki Hito Steyerl „Too Much World: Is the Internet Dead?”, która zachęca do poszukiwania ukojenia w sztuce: „Steyerl pokazuje, jak w nadmiarowym świecie musimy dokonywać bezustannej kontroli rzeczywistości, wyłuskując z zalewu informacji i bodźców to, czego naprawdę potrzebujemy. W świecie ery web3 algorytmy stają się bardziej ludzkie, a ludzie – zalgorytmizowani. Co nie znaczy, że czas bić na alarm i wieścić koniec świata”. Co pomaga nam znaleźć chwilę wytchnienia? Sequele i spin-offy znanych produkcji, które dają widzom poczucie komfortu i bezpieczeństwa.

(Fot. Arno Frugier)

A to tylko ułamek tego, co znajdziecie w grudniowym wydaniu „Vogue Polska”. Kara Becker sprawdza, czy biznesy zakładane przez dzieci sławnych rodziców zawsze osiągają sukces. O elementach łączących kolekcję Louis Vuitton Cruise 2023 z wirusologiem Jonasem Salkiem pisze Kamila Wagner. Zofia Chylak, Jessica Mercedes Kirschner, Zuza i Piotr Paradowscy, Katarzyna Ciejka (Travelicious) oraz członkowie redakcji podpowiadają sprawdzone pomysły na świąteczne prezenty. Karolina Rychter rozmawia z artystką Karoliną Konopką, która w zaskakujący sposób łączy malarstwo, rzeźbę i cukiernictwo. W dziale urody przyglądamy się nowościom oraz badamy, czym jest jest perimenopauza. Szefowa działu kultury Anda Rottenberg w felietonie podróżuje między wystawami w Berlinie i Paryżu. Basia Czyżewska bada obsesję Luciena Freuda na punkcie ciała, Maria Fredro-Smoleńska poleca album z czarno-białymi fotografiami z lat 70. Chrisa Niedenthala oraz nowy zbiór reportaży i felietonów Justyny Kopińskiej, a Karolina Sulej przybliża związki Joan Didion z „Vogiem”.


Grudniowe wydania „Vogue Polska” w sprzedaży od 24 listopada. Już dziś zamów numer z dostawą do domu i jedną z dwóch okładek do wyboru na Vogue.pl.

(Fot. Stuart Winecoff / Object & Animal)
Redakcja Vogue.pl
  1. Moda
  2. Premiery
  3. Nowy numer „Vogue Polska”: Powrót glamouru
Proszę czekać..
Zamknij