To już dwudzieste pierwsze spotkanie z najstarszym i największym w Polsce festiwalem filmów o tematyce żydowskiej, jednym z pierwszych tego rodzaju w Europie. Wydarzenie otworzy „Golda”, filmowa opowieść o słynnej premierce Goldzie Meir, z Helen Mirren w głównej roli.
To wydarzenie przez ponad dwie dekady istnienia w Warszawie, przedwojennym centrum żydowskiego życia, stało się niezwykłą przestrzenią spotkań i olśnień. Swoją misję, czyli prezentację tematyki żydowskiej w kinie, realizuje z wyczuciem, ciekawością, otwartością. Przesłanie festiwalu wydaje się w dobie wzmacniających się podziałów, nasilającej się zgody na mowę nienawiści i rosnącą ksenofobię jeszcze ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej.
Programerzy przygotowali w tym roku bardzo różnorodną selekcję filmów. Portret współczesnego Izraela pomogą budować tytuły tworzące jubileuszową sekcję „75 lat Państwa Izrael”, świętującą siedemdziesiąte piąte urodziny Izraela. Nie zabraknie filmowych podróży pielęgnujących wrażliwość, szczególnie w ramach akcji „Nie bądź obojętny_a”, odnoszących się oczywiście do osiemdziesiątej rocznicy powstania w getcie warszawskim. Widzowie będą mieli też szansę poznać wiele ciekawych filmów krótkich, odwiedzić seanse edukacyjne, a także podejrzeć codzienne realia diaspor żydowskich m.in. z Ukrainy, Francji, Włoch, Danii, ze Stanów Zjednoczonych, z Kanady czy Brazylii. Nie zabraknie także filmowych portretów fascynujących kobiet.
Najgłośniejsze tytuły ze świata, nieoczywiste polskie hity
Tytułem łączącym dwa ostatnie wątki jest jeden z głośniejszych w selekcji włosko-francuski „Początek”. Akcja rozgrywa się na tle malowniczych plenerów Kalabrii, gdzie co roku przyjeżdża na zbiory owoców grupa ortodoksyjnych Żydów z Francji. Wśród nich córka rabina Esther, panna na wydaniu, którą przeraża fakt niechybnego zamążpójścia. Nie chce być taka jak matka i siostry, ale jednocześnie nie potrafi się zbuntować – zbyt słabo zna zewnętrzny świat. Czy uda jej się przełamać schemat?
Inny głośny tytuł tegorocznej edycji to pokazywany przedpremierowo „Porwany” włoskiego mistrza Marca Bellocchia, oparty m.in. na reportażu „Porwanie Edgarda Mortary. Skandal, który pogrążył Państwo Kościelne”. Ten tytuł od debiutu na canneńskim festiwalu wywołuje silne emocje i kontrowersje. To wierna historycznym detalom opowieść o wyrwanym z żydowskiej rodziny chłopcu, któremu Kościół – z papieskim przyzwoleniem – zrobił pranie mózgu i go przechrzcił. Historia osadzona jest w roku 1858, ale niewygodnie podatna na współczesne interpretacje.
Uwagę zwraca też wyprodukowana przez polskie KOI Studio „Delegacja”. To słodko-gorzka opowieść o młodych Izraelczykach, którzy wraz ze swoją klasą oraz ocalałym z Holocaustu dziadkiem jednego z nich udają się – jak wielu przed nimi i po nich – w podróż do Polski. Mają odwiedzić byłe obozy koncentracyjne, oddać hołd poległym przodkom i poznać swoje dziedzictwo. Silne emocje towarzyszące wycieczce przegadują wspólnie co wieczór, a podróż do korzeni staje się podróżą w głąb siebie, stawiającą pytanie: „Kim właściwie jestem?”, „Kim chcę, kim mogę być?”. Obok aktorów izraelskich wystąpili m.in. Lech Dyblik i Karolina Bruchnicka.
W programie znalazło się także kilka polskich tytułów już w kinach pokazywanych, ale to okazja, by nadrobić ich oglądanie na dużym ekranie. Wśród nich m.in. głośny „Filip” Michała Kwiecińskiego ze świetną rolą Eryka Kulma jr., „Marzec 68” Krzysztofa Langa z Vanessą Aleksander i Ignacym Lissem czy połączony z prelekcją edukatora przeznaczony dla szkół pokaz „Obywatela Jonesa” Agnieszki Holland.
Długi cień konfliktu izraelsko-palestyńskiego
21. „Kamera Dawida” przebiegnie w tym roku w cieniu krwawego konfliktu izraelsko-palestyńskiego. W specjalnym oświadczeniu organizatorzy potępili „eskalację przemocy, do której doszło z powodu cynicznej polityki Hamasu”. „Solidaryzujemy się ze wszystkimi cywilnymi ofiarami wydarzeń ostatnich dni. Mamy nadzieję, że wysiłki poczynione na rzecz dialogu i zawarcia pokoju jak najszybciej przyniosą owoce”, napisali. Solidarność z ofiarami konfliktu organizatorzy zamanifestują podczas gali otwarcia, 23 października, w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.
Wydarzenie otworzy film „Golda”, poświęcony zwycięskiej dla Izraela wojnie Jom Kippur, do tej pory najkrwawszej w historii kraju. W rolę słynnej premierki Goldy Meir, zwanej „żelazną damą Izraela”, wcieliła się ukryta pod grubą charakteryzacją Helen Mirren, Henry’ego Kissingera zagrał Liev Schreiber. Reżyser Guy Nattiv sprawnie miesza na ekranie wątki polityczne z artystycznymi, ciekawie – w formie mar czy też wizji – pokazując m.in. wpływ czasu, stresu i psychicznej presji na Meir. To jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów festiwalu. Nic dziwnego, że bilety na niego wyprzedały się właściwie na pniu. Ze względu na aktualny kontekst „Golda” staje się też poniekąd punktem odniesienia, filmem bardziej politycznym niż w pierwotnym zamierzeniu.
21. edycja festiwalu „Kamera Dawida” odbędzie się w formie hybrydowej. Pokazy stacjonarne planowane są w dniach 23–29 października w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, w kinie MURANÓW i kinie KINOGRAM w Fabryce Norblina. Pokazy online dostępne będą na ogólnopolskiej platformie VOD.WARSZAWA.PL od 1 do 30 listopada 2023.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.