Od kobiecych sylwetek przez kwiatowe wzory aż po antyczne rzeźby – wybraliśmy miejsca, gdzie zrobisz najpiękniejszy tatuaż.
Dominika Gajewska (@gaja_tat): Delikatność i tajemnica
Gaja z Dawidem Szubertem prowadzi studio Lunatyk w kamienicy przy ul. Pięknej. We wrześniu 2019 roku otworzyli w Berlinie drugą pracownię. Artystka używa cienkiej kreski, często nakładając na siebie różne obrazy. Jeżeli zależy wam na podobiźnie na podstawie rodzinnej fotografii czy sylwetce ulubionego zwierzęcia, to nie szukajcie dalej. Delikatne rysunki Gai to idealny wybór dla osób, które lubią tajemnicze tatuaże.
Amanda Piejak (@amanda_piejak): Sztuka na ręce
Amandę można znaleźć w studiu Cień przy ul. Rakowieckiej. Jej prace to dzieła sztuki – często tatuuje na podstawie podobizn artystów, takich jak Salvador Dalí, obrazów Jacka Malczewskiego czy antycznych rzeźb. Tatuaże Amandy wyróżniają się aptekarską dokładnością. Są czarno-białe i najlepiej wyglądają na rękach. To strzał w dziesiątkę dla pasjonatów sztuki i symbolizmu.
Dawid Szubert (@dawidszubert_tat): Geometryczny minimalizm
Dawid współtworzy studio Lunatyk z Gają. I choć o rezerwację terminu trudno, warto zawalczyć. U Dawida często znajdziemy prace z użyciem długich linii i cienkiej kreski. Jego tatuaże to geometryczne wariacje na temat kształtów. Artysta łączy podobizny z półksiężycami czy kwiatami. Podobnie jak Gaja rysuje dużo kobiecych sylwetek w ruchu. Czasami pojawiają się u niego także delikatne, ledwo widoczne napisy. Tatuaże Dawida podbiją serca fanów minimalizmu, którzy nie boją się eksperymentować.
Joanna Mudrowska (@jmudrowska.tattoo): Nieoczywiste emocje
Joanna słynie z obrazów kobiecych sylwetek. Poza malarstwem spełnia się także jako tatuatorka w pracowni Kaktusz przy ul. Wilczej. Jej dynamiczne tatuaże działają na wyobraźnię. Oprócz kobiet znajdziemy u niej kwiaty, napisy i sylwetki zwierząt. Postaci wyrażają emocje i wykraczają poza sztywne ramy postrzegania kobiecego ciała. Jeżeli lubicie nieoczywiste kreski i zmysłowe tatuaże, to Mudrowska spełni wasze oczekiwania.
Aniela Makarska (@hornypony.tatuarka): Odważny eksperyment
Eksperymentatorka Aniela przyjmuje na warszawskim Żoliborzu. Jej tatuaże są oldskulowe i figlarne. Znajdziemy u niej syreny, akrobatki i sylwetki zwierząt. Najlepiej sprawdzą się u osób mających większą liczbę tatuaży i niebojących się grubszej kreski. Jej prace spodobają się tatuażowym weteranom i fanom wielowymiarowych koncepcji.
Mariusz Trubisz (@mariusztrubisz): Sceny z filmów
Mariusza można znaleźć w studiu Gulestus przy ul. Hożej. Jego tatuaże łączą czarno-białe sylwetki z kolorowymi okręgami. Twarze to zazwyczaj oszczędne obrysy, a ciała są w wiecznym ruchu. Mariusz bezbłędnie rysuje kultowe sceny z filmów takich jak „Pulp Fiction” czy portrety Davida Bowiego. Delikatne figury łączą się tu z żywiołami i elementami natury. Jeżeli nudzą was zwykłe sylwetki i poszukujecie ciekawszych interpretacji, to tatuaże Mariusza będą strzałem w dziesiątkę.
Zuzanna Okienczyc (@zuzaok): Małe i spontaniczne
Zuzę zna każdy fan radia Newonce jako DJ-kę z dziecięcą buzią. Kiedy nie miksuje, zajmuje się tatuażami. Jej prace spodobają się fanom małych i symbolicznych rysunków. Zuza tatuuje zarówno napisy, jak i uśmiechnięte emotikonki czy serca. Artystka tworzy w młodzieńczym stylu. Nie znajdziecie tu pompatycznych prac, lecz spontaniczne i często nieperfekcyjne wzory.
Kwiatylda Matyldstein (@krolink): Kwiaty z natury
Tatuaże Królink to głównie botaniczne wzory, które cieszą się szczególną popularnością wśród kobiet. Artystka otwiera zapisy z pięciomiesięcznym wyprzedzeniem (przez Instagram lub fanpage na Facebooku). Jej kwiaty są wielowymiarowe i bujne, często zajmują duże powierzchnie skóry uda czy ręki. Znajdziemy tu wiosenne konwalie, chabry czy szczawik zajęczy wystający z kawiarki. Jeżeli zależy wam na realistycznym i szczegółowym tatuażu konkretnej rośliny, to Królink jest jedynym słusznym wyborem.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.