– Lubię, kiedy coś jest nieperfekcyjne, w tym widzę piękno – mówi w rozmowie z Vogue.pl założycielka i projektantka marki Le Petit Trou, Zuzanna Kuczyńska. Premierę ma właśnie najnowsza, zrealizowana na Sycylii kampania, którą sfotografował autor wakacyjnej okładki „Vogue Polska”, Stanisław Boniecki.
Założona przez Zuzannę Kuczyńską marka ma już pięć lat i jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych obecnie polskich konceptów za granicą. Projekty z charakterystyczną dziurką, do której nawiązuje nazwa Le Petit Trou, dostępne są chociażby na Net-a-Porter, Zalando, Ssense, ale także stacjonarnie, w paryskiej Galeries Lafayette. Najnowszą sesję marki realizował w pełni polski zespół na czele ze Stanisławem Bonieckim – autorem ostatniej okładki „Vogue Polska”.
Wykonana na Sycylii sesja to przede wszystkim pochwała naturalności i braku perfekcji. – Stworzyliśmy ją zupełnie spontanicznie, ale to tylko zaleta – mówi Kuczyńska w rozmowie z Vogue.pl. – Zależało mi na naturalnym charakterze zdjęć – modelka jest naturalna i nieumalowana, włosy ma związane tak, jak lubi lub ma je rozpuszczone. Jest sobą. Na tym zresztą komunikacja marki polega od samego początku – Le Petit Trou to bielizna zmysłowa, ale nie przesadnie seksowna, idealna zarówno na specjalne okazje i na co dzień, wyrazista i jednocześnie wygodna.
Motywem przewodnim nowej kolekcji zostały tiulowe modele pokryte kropkami, gwiazdkami lub sercami oraz nowe, zapinane z przodu biustonosze. Jak zwykle sporo uwagi poświęcono detalom – charakterystycznej dziurce czy falbankom. Wśród nowości Le Petit Trou znajdziemy także transparentne body, figi z niskim i podwyższonym stanem oraz bawełniane koszule, które stają się tym samym uzupełnieniem wykraczającej poza bieliznę oferty.
Zdjęcia: Stanisław Boniecki
Modelka: Marta Gawron
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.