Nowa kolekcja marki Luisa Spagnoli: Pochwała kobiecości

Na sezon jesienno-zimowy włoska marka Luisa Spagnoli proponuje kolekcję pasującą do różnych potrzeb, charakterów, osobowości kobiet. Nowe projekty inspirowane są także siłą natury. Znajdziecie wśród nich suknie, płaszcze, dzianiny, pasujące zarówno do wieczornych wyjść, jak i stylizacje na dzień.

Luisa Spagnoli zawsze wiedziała, czego chce. Swój pierwszy sklep ze słodyczami otworzyła w tajemnicy przed mężem, wybierając zupełnie inną drogę niż jej zajmująca się domem i dziećmi mama. Biznes rozrastał się i wkrótce firma Luisy, produkująca słynne czekoladki Bacio, stała się jedną z najpopulrniejszych we Włoszech. Podobnie jak słynąca z doskonałej jakości i krawiectwa marka Luisa Spagnoli.

Pomysł na markę modową zaczął się od dwóch królików angora, które w 1928 r. Spagnoli dostała od syna. Dostrzegła potencjał ich wyjątkowo miękkiego futerka, które po starannym wyczesaniu można przekształcić w przędzę. Z pozyskiwanej w ten sposób wełny zaczęła produkować swetry i szale pod szyldem L'Angora Spagnoli.

Luisa nie doczekała jednak rozkwitu swojej odzieżowej firmy. Umarła na raka w wieku 58 lat. Co pomyślałaby o swojej marce dzisiaj? Na pewno doceniłaby, że wciąż pozostaje ona w rękach jej rodziny, w dodatku zarządza nią kobieta – jej prawnuczka Nicoletta. Spagnoli od początku wierzyła bowiem w potencjał kobiet i pielęgnowanie tradycji.

Sama słynęła z niezwykłej pomysłowości (jej czekoladki Bacio powstawały z pozostałości produkcyjnych) oraz przedsiębiorczości. Do tworzenia pierwszych ubrań z angory zatrudniła okoliczne kobiety, zapewniając im opiekę nad dziećmi oraz pokój do karmienia piersią. Dziś to panie stanowią większość osób pracujących w Luisa Spagnoli.

Założycielka marki na pewno doceniłaby także jej współczesne kolekcje, tworzone z myślą o kobietach, które lubią wyróżniać się z tłumu, cenią świetną jakość, szukają ponadczasowej elegancji i włoskiego glamouru zmiksowanego z najnowszymi trendami. Dla nich moda jest wyrazem kobiecości, niezależności, oryginalnej osobowości oraz bezkompromisowego gustu. Nic więc dziwnego, że do fanek marki należą m.in. Sophia Loren czy księżna Kate Middleton.

Luisa Spagnoli: Kolekcja jesień-zima 2023/2024

Kontynuacją prawie stuletniej historii o niesamowitych, przebojowych i stylowych kobietach wybierających projekty brandu jest najnowsza kolekcja, którą pokazano podczas tygodnia mody w Mediolanie. Jej powstaniu towarzyszyło poszukiwanie odpowiedzi na pytanie: „Jak wygląda idealna garderoba współczesnej kobiety?”. Efektem są stroje celebrujące kobiecość w różnych jej odsłonach, dobre zarówno na wieczorne wyjścia, jak i za dnia.

Minimalizm jak z lat 90. spotyka się w tych projektach z maksymalizmem, wieczorowe kreacje mieszają się z modą codzienną, a delikatność i zmysłowość łączą się z dekadencją i siłą.

Z jednej strony nowa kolekcja Spagnoli jest zadziorna, czego przykładem mogą być płaszcze z podkreślonymi ramionami, skórzane garnitury czy sztuczne futra z wielkimi kołnierzami narzucone jakby w pośpiechu, cekinowe spodnie, panterkowe mini czy koronkowe maksi.

Z drugiej zaś strony, projektanci brandu dali nam prawdziwą terapię kolorami na zimowy okres. Kontrastem dla klasycznej czerni czy głębokiej oliwkowej zieleni są w tych projektach fuksja, słonecznikowa żółć, pomarańcz i elektryzujący niebieski, jak z obrazów Yves'a Kleina. Podobnie jak artysta, marka proponuje, by jednym odcieniem potraktować całość – czyli wszystkie elementy stylizacji. Klein wierzył w siłę niebieskiego, a branża mody w tym sezonie dostrzegła na nowo także moc czerwieni, której nie brak w kolekcji Spagnoli.

Różne odcienie czerwieni kojarzone są z pasją, namiętnością, dostarczają energii, pobudzają do działania. Idąc więc tropem trendu dopamine dressing, Luisa Spagnoli zachęca do noszenia ubrań, które poprawiają humor i rozweselają zimową szarugę, a do tego dodają pewności siebie.

Nowe projekty inspirowane są nie tylko siłą kobiet, lecz także natury. Stąd między innymi obecność ozdabiających stroje lśniących ognistą pomarańczą cyrkonii przywodzących na myśl wulkany.

Nawiązaniem do początków marki oraz jej krawieckiego mistrzostwa są oczywiście dzianiny. W nowej kolekcji nie brak mięsistych swetrów, które przekornie zestawiono z cekinowymi spódnicami lub dodano ekscentryczne balonowe rękawy. Są też dzianinowe topy czy golfy o warkoczowych splotach, noszone wyłącznie z rajstopami, w zgodzie z trendem no pants look.

To wszystko może otulić, dodać ciepła, nawet gdy odsłaniamy nieco dekolt i ramiona (tak jak w swoich stylizacjach robi to Meghan Markle), nosząc na przykład dzianinową sukienkę z wywinięciem w kształcie łódki. Wzrok w kolekcji przykuwają też masywna biżuteria, buty Mary-Jane i kozaki do kolan oraz ozdobne detale: hafty, złote guziki, broszki agrafki, cyrkonie wplecione w swetry.

Trudno oprzeć się wrażeniu, że w tej eklektycznej mieszance stylów i inspiracji rzeczy dla siebie mogą odnaleźć rzeczywiście różne kobiety: te lubiące suknie o kroju syreny na wielkie wyjścia, ale i te potrzebujące sprawdzonych i jakościowych rozwiązań na co dzień, takich jak na przykład ciepłe puchówki. Wszystkie osoby, które łączy chęć znalezienia dla siebie idealnej garderoby na każdą okazję. Bez kompromisów i nudy.