Musical „Once Upon A One More Time” zadebiutuje jesienią w Chicago, a potem przeniesie się na nowojorski Broadway. Choć nie opowie historii życia gwiazdy, będzie oparty na jej piosenkach. Sama wokalistka wzięła udział w pracach nad produkcją.
Błyskawiczna droga do sławy, przebojowe single, występy (i pocałunek!) z Madonną. A potem romanse, dzieci i załamanie nerwowe. Życiorys Britney Spears to materiał na niejeden film i... musical. Ale bohaterkami przedstawienia muzycznego, które powstaje pod tytułem „Once Upon A One More Time”, będą... księżniczki z bajek. Kopciuszek, Królewna Śnieżka i Śpiąca Królewna opowiedzą o sobie słowami z piosenek gwiazdy. Na scenie zawiążą też klub książki, w ramach którego będą spotykać się ponad podziałami fantazyjnych światów. Brzmi lekko absurdalnie? My nie mamy problemu z tym, żeby wyobrazić sobie Kopciuszka, śpiewającego słodko-gorzki hit „Lucky”. Zwłaszcza że twórca musicalu, Jon Hartmere, Kopciuszek, tak jak kiedyś Britney, przechodzi załamanie nerwowe. Księżniczki z bajki wcielające się w rolę współczesnej księżniczki? To coś dla wszystkich sentymentalnych milenialsów,
– To spełnienie marzeń! – powiedziała sama Britney. – Moje piosenki zaśpiewane przez bohaterki mojego dzieciństwa – czego chcieć więcej! – dodaje gwiazda, która niedawno świętowała 20-lecie swojej kariery scenicznej.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.