Właśnie ukazała się książka, która jest zbiorem tekstów piosenek, napisanych przez Nicka Cave’a w latach 1978-2022 Na okładce pojawi się obraz polskiej artystki, Aleksandry Waliszewskiej.
„Urok polskich gór”, bo taki tytuł nosi praca, powstał prawdopodobnie w 2007 roku. – Pewnie w okolicznościach takich jak zwykle. Po śniadaniu i pograniu na komputerze usiadłam i go namalowałam. Rutyna – mówi artystka i przyznaje, że to mało znany obraz. Oryginał do tej pory leży w jej szufladzie. Prawdopodobnie Cave znalazł reprodukcję w internecie, bo twórczość Waliszewskiej podziwia od dłuższego czasu.
– To, że w ogóle Nick na mnie trafił, zawdzięczam jego najbliższemu współpracownikowi Warrenowi Ellisowi. Warren kupił wcześniej mój album „PROBLEM/SOLUTION” wydany przez Timeless. Napisał do mnie kilka miłych słów. Dyskutowaliśmy o wombatach i różnych sprawach – wspomina malarka. – Warren napisał krótki tekst do mojego albumu „Złote rączki drżą”. Potem zaprosił mnie na koncert na Torwarze. Przyniosłam mu między innymi mój inny album. Nick mu go zabrał i na tyle mu się spodobało, że zrobił kilka zdjęć polaroidem. Wyszła z tego seria koszulek zaprojektowanych dla Dover Street Market. Jeszcze wcześniej Nick sfotografował się z książką z moją okładką z opowiadaniami inspirowanymi muzyką Current 93, ale wątpię, żeby wtedy mnie kojarzył.
Ale 2018 roku zaczęli rozmawiać przez maile, a później pojawił sie projekt okładki – Nick do mnie nawet zadzwonił. Było to bardzo stresujące – przyznaje Waliszewska.
Obrazy Waliszewskiej przedstawiają wanitatywne sceny osadzone w tajemniczym krajobrazie. Łączy je atmosfera baśni, w których groza i okrucieństwo przeplatają się z delikatnością i pięknem. Pobudzają wyobraźnię i dlatego wzbudzają zachwyt nie tylko wąskiego grona krytyków i miłośników sztuki. Facebookowy fanpage prowadzony przez artystkę to prawdziwy fenomen – obserwuje go ponad 122 tysięce osób. Na Instagramie – ponad 130 tysięcy.
Waliszewska jest więc często zapraszana do projektów, w których jej malarstwo wychodzi poza blejtram. W 2018 i 2022 roku razem z Joanną Hawrot stworzyła kolekcję ubrań, a ze Szczepanem Twardochem i Wiktorem Stribogiem krótką animację „Piwnica” . Jej malarstwo pojawiło się też na plakatach i w czołówce filmu „Córki dansingu” Agnieszki Smoczyńskiej. W 2022 roku w Muzeum Sztuki Nowoczesnej zorganizowano wystawę monograficzną artystki „Opowieści okrutne. Aleksandra Waliszewska i symbolizm Wschodu i Północy”.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.