Projekty Elli Zubrowskiej są odbiciem tego, co ją ukształtowało oraz co ją fascynuje. Jest tu umiłowanie dekoracyjnego detalu, które wyniosła z domu – jej ociec odnawia antyki, a matka jest scenografką – oraz Paryża, miasta, w którym mieszka i tworzy. – Moja najnowsza kampania pozostaje w zgodzie z moją odwieczną fascynacją kulturą francuską, a ostrygi stają się jej zmysłową metaforą – mówi projektantka.
Najnowsza kampania marki Ella Zubrowska Jewellery wystartowała w październiku, tak jak we Francji sezon na ostrygi. Uchodzące za symbol luksusu, w Paryżu serwowane są na szlachetnych zastawach i jedynie do szampana. W Normandii zaś traktowane są po prostu jako jesienny przysmak kupowany jeszcze na plaży.
Ostrygi są też uznawane za afrodyzjak i właśnie takie, zmysłowe, stały się metaforą francuskiej kultury i motywem przewodnim najnowszej kampanii Ella Zubrowska Jewellery. Ma ona, jak ostrygi, wywoływać silne reakcje. – Jest soczysta i zmysłowa, a przy tym ma swoją dawkę szorstkości i niegrzeczności – opowiada projektantka. Projekty idealnie dopełnią zarówno eleganckie stylizacje na wieczór, jak i te na co dzień. Dodadzą klasyki i podkreślą siłę osoby, która je nosi.
Kampania, w której pojawia się wysadzana rubinami zausznica z 18-karatowego złota, zapowiada także nowy rozdział w historii marki. Biżuteria, wykonana na zamówienie, w całości zrobiona z materiałów z recyklingu – przetopionego złota i z użyciem kamieni z kosztowności klientki.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.