Sezon ślubów właśnie się zaczyna. Jak co roku magazyny i portale branżowe rozpisują się o najgorętszych ślubnych trendach. Tymczasem, choć od Royal Wedding minęły już trzy lata, wciąż wiele przyszłych panien młodych chce – wypowiadając sakramentalne „tak” – wyglądać niczym księżna Sussex.
Mimo że ślub Meghan Markle z księciem Harrym pochłonął iście królewski budżet, wcale nie trzeba dysponować takimi kwotami, by w dniu ceremonii zbliżyć się do jej looku. Szczególnie że w przypadku stylu księżnej Sussex słowo klucz to „minimalizm”. Boom na minimalistyczne kreacje w ostatnich miesiącach sprawił, że wiele marek – zarówno zagranicznych, jak i rodzimych – ma w swojej ofercie suknie ślubne i dodatki w stylu Meghan Markle.
Suknia
Nie brakowało takich, którzy po Royal Wedding spodziewali się iście królewskiego przepychu, z kilometrowym trenem i całymi metrami ręcznie tkanych koronek. Księżna Sussex postawiła natomiast na minimalistyczną, subtelną jedwabną suknię projektu Clare Weight Keller z domu mody Givenchy. Jej wybór wzbudził sporo kontrowersji. Elegancka, ponadczasowa biała suknia z dekoltem w łódkę ma jednak ogromne grono fanek, które w dniu ślubu również chcą postawić na podobny look. Naprzeciw ich oczekiwaniom wychodzi wiele marek.
Suknie w stylu Meghan Markle można znaleźć w ślubnych kolekcjach domów mody, takich jak Alexander McQueen, Roland Mouret, Blumarine czy Carolina Herrera. Nie brakuje ich także wśród oferty polskich marek, jak Agata Wojtkiewicz czy Viola Piekut.
Druga suknia, w którą księżna przebrała się już po oficjalnej części ceremonii, została zaprojektowana przez Stellę McCartney. Kreację wykonano z jedwabnej krepy w odcieniu lilly white. Jej znaki charakterystyczne to krój w stylu syreny, niski golf oraz wycięcia na ramiona w stylu cold shoulders. Podobne suknie można znaleźć w kolekcjach Agaty Wojtkiewicz, Viktor & Rolf czy Very Wang
Welon
Tradycyjnym dopełnieniem sukni ślubnej jest welon. I choć w dzisiejszych czasach nie jest to dodatek obowiązkowy, panny młode, które pragną w dniu ceremonii wyglądać jak księżna Sussex, powinny się na niego zdecydować. Meghan Markle postawiła na długi welon projektu Claire Waight Keller, która odpowiadała także za suknię. Dodatek był nie tylko piękny, ale też symboliczny – przyszła księżna oddała dzięki niemu hołd Wspólnocie Narodów i księżnej Dianie. Na welonie wyhaftowano bowiem florę charakterystyczną dla każdego z 53 krajów tworzących Wspólnotę Narodów – międzynarodową organizację powstałą w 1931 r., zrzeszającą niepodległe kraje, z których większość była w ubiegłych wiekach częścią brytyjskiego imperium kolonialnego.
I o ile suknię Meghan można zaliczyć do minimalistycznych, o tyle z długością jej welonu mógł się równać tylko ten, na który postawiła ongiś księżna Diana. Aby miał jeszcze bardziej osobisty charakter, wszyto w niego fragment błękitnej sukienki, którą Markle miała na sobie podczas pierwszej randki z Harrym. Księżna uczyniła tym samym zadość ślubnemu przesądowi głoszącemu, że panna młoda powinna mieć na sobie coś niebieskiego. Panny młode, które chcą postawić na podobny look, powinny zaopatrzyć się w bardzo długi, haftowany w delikatne kwiatowe motywy welon. Można taki znaleźć m.in. u Agaty Wojtkiewicz.
Biżuteria
Royal Wedding nie mógłby się odbyć bez królewskich atrybutów. Książę Harry jest dopiero szósty w kolejce do tronu, o koronach nie mogło więc być mowy. Głowę Meghan Markle zdobiła za to tiara pożyczona od Królowej Elżbiety II, która niegdyś należała do jej babki, królowej Marii. Ta otrzymała ją jako prezent ślubny w 1893 r. W brytyjskiej rodzinie królewskiej tiara ma specjalne znaczenie. Dla zamężnych jest symbolem statusu matrymonialnego, a noszenie jej pokazuje, że kobieta jest zajęta i nie szuka męża.
Tiara składa się z 11 złożonych części przeplatanych różną wielkością szlachetnych kamieni. Jej środek zdobi diamentowa broszka. Royal Wedding sprawił, że wiele panien młodych decyduje się na zdobiące głowę dodatki. Replikę tiary, którą nosiła Meghan Markle, można znaleźć w sklepie internetowym Royal Look for Less. Kosztuje 69 dolarów. Można też potraktować tiarę jako luźną inspirację i wybrać nawiązujący do niej dodatek, taki jak opaski od C by Cosima Borawska opaska, czy diademy od Decolove.
Oprócz tiary księżna postawiła jeszcze na minimalistyczne diamentowe kolczyki od Cartier. Podobne można znaleźć też u Tiffany’ego. Diamentowe kolczyki wkrętki ma też w swojej ofercie wiele polskich marek jubilerskich, m.in. Kruk. Podczas ślubu nie mogło też oczywiście zabraknąć obrączek. Te dla księżnej i księcia Sussex pochodziły z domu jubilerskiego Clogau, który jest autorem wielu obrączek rodziny królewskiej. Wykonano je z jasnego, pomarańczowożółtego 24-karatowego złota walijskiego. Co za tym idzie, znalazł się na nich grawer w kształcie smoka, którym tradycyjnie oznacza się wyroby pochodzące z walijskiego kruszcu. Pary, które pragną nosić podobne obrączki, powinny więc postawić na takie, które będą proste i pozbawione zdobień. Znajdziecie takie w ofercie większości marek jubilerskich, również polskich, takich jak Apart.
Buty
Suknia księżnej Sussex była tak długa, że buty, które wybrała na uroczystość, można było dostrzec tylko przez moment. Jednak były one, podobnie jak reszta dodatków, pieczołowicie dobrane – tak by idealnie wkomponowały się w całość looku. Meghan Marle najczęściej wybiera obuwie od Aquazzura, jednak na ceremonię ślubną postawiła na delikatne czółenka wykonane z białej satyny. Podobnie jak suknia, pochodziły z domu mody Givenchy i były do niej idealnie dobrane – tak pod względem materiału, jak i koloru i stylu. Delikatne, białe satynowe czółenka znajdziecie w ofercie marek takich, jak Jimmy Choo, czy Manolo Blahnik. Buty utrzymane w minimalistycznym stylu znajdziecie też w sklepie Yes I Do, czy w kolekcji marki Kazar.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.