Plakaty i transparenty, które pojawiają się na protestach Strajku Kobiet wywołały burzę, również wizualną. Zainspirowany hasłami grafik Michał Berger zaprojektował font „Strajk”. „Trochę koślawy, ale za to bardzo prawdziwy” pisze o nim i udostępnia go do pobrania za darmo.
Hasła rozpisane spontanicznie na kartonach i prześcieradłach robiły wrażenie szczerością, ale dla profesjonalnych grafików mogły być problematyczne.
„Miałem ochotę ostatnio coś napisać o ręcznie robionych transparentach na protestach i Strajku Kobiet. Nie przez polityczny pryzmat, lecz z perspektywy projektanta, designera. Jestem pod wrażeniem ludzkiej kreatywności i często fajnego poczucia humoru. Choć patrząc na te tekturowe transparenty i tablice wiem, że jedna godzina plastyki w szkole to zdecydowanie za mało” – napisał Michał Berger, grafik, absolwent łódzkiej ASP i dyrektor kreatywny.
Zamiast analizować potraktował jednak zjawisko twórczo i przekuł we własny projekt. Z wizualnej burzy wybrał wybrał najbardziej charakterystyczne litery i ułożył z nich alfabet. Są krzywe i nieregularne, pisane czasem niewprawnie, jednocześnie – odważne i pozbawione kompleksów. A co najważniejsze – mocne i rzucające się w oczy.
Michał Berger o swoim foncie pisze krótko: „Trochę koślawy, ale za to bardzo prawdziwy”. Udostępnia go do pobrania za darmo, żeby służył wszystkim, nie tylko w protestach.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.