
Oto nowa najlepsza lodziarnia w Warszawie! Tradycyjne włoskie lody na warszawskim powiślu kręci mistrz Luca Dalla Costa. Co weekend po jego gałki ustawia się kolejka.
Do Dal Dalla Gelato łatwo trafić, bo przed lodziarnią popołudniami i w weekendy ustawia się długa kolejka. Odkryłam to miejsce dzięki synowi, który niemal codziennie zaciąga tu kumpli z przedszkola. Najpierw rozkoszował się śmietankowo-waniliowym smakiem Azzurro, przygotowanym przez Włocha Lukę Dalla Costa specjalnie na Euro 2020, z czasem przerzucił na Fior di Latte, które smakują jak schłodzona bita śmietana.
Ja wybieram spośród smaków gourmet, czyli tych bardziej skomplikowanych, takich jak ricottino ze świeżej ricotty, cannolo z kandyzowanymi owocami, czy croccante di noto z migdałem, albo klasyków, spośród których moim faworytem jest czekolada. Do tego najprawdziwsza włoska kawa, minimalistyczny design z twistem i stoliczki na zewnątrz, pozwalające rozkoszować się niespiesznym tempem powiślańskiego życia.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.