Biel i czerń według Chanel
Prostota jest kluczem do elegancji – zwykła mawiać Coco Chanel. Najnowsza kolekcja kosmetyków do makijażu francuskiego domu mody to hołd złożony ulubionym kolorom Mademoiselle: bieli i czerni, najważniejszym wyznacznikom szyku według projektantki.
Ponadczasowe odcienie bieli i czerni stanowią fundament domu mody Chanel. To na nich opierała się twórczość Gabrielle, która zrewolucjonizowała damską garderobę: – Kobiety myślą o wszystkich kolorach, z wyjątkiem braku koloru. Powtarzałam wielokrotnie, że czerń i biel są pięknem absolutnym. To perfekcyjne połączenie – mówiła projektantka. Idąc śladami założycielki domu mody, Lucia Pica stworzyła na sezon jesień-zima 2019 kolekcję, która w wyraźny sposób eksponuje przeciwieństwa pomiędzy tymi kolorami. Zdaniem Global Creative Designer Makijażu i Koloru Chanel to one stanowią manifest nowoczesności współczesnej kobiety. Połyskujące tekstury dodają twarzy blasku, a strukturalne i wyraziste maty przyciągają swoją głębią. „Noir et Blanc de Chanel” to połączenie świata fantazji z rzeczywistością, wyglądu wypracowanego z naturalnym. Wszystko po to, aby powstała idealna harmonia.
Nowością w kolekcji jest Le Gel Pailleté – żelowa konsystencja kosmetyku z mieniącymi się w świetle drobinkami złota. Równie dobrze, co na twarzy, produkt sprawdza się na dekolcie i ramionach, dając efekt świeżej, lśniącej skóry. Jesień-zima 2019 w wydaniu Chanel to przede wszystkim podkreślone oczy. Zmysłowe spojrzenie nabierze intensywności dzięki wodoodpornym kredkom do oczu Stylo Yeux Waterproof. Biały odcień rozświetli oko, stanowiąc idealny kontrast dla głębokiej czerni.
Lucia Pica nie zapomina o cieniach do powiek: – Chciałam ożywić i dodać nieco świeżości cieniom Les 4 Ombres –wyznała Global Creative Designer Makijażu i Koloru Chanel. – Kremowa i aksamitna tekstura oraz intensywne napigmentowanie gwarantują głębię kolorów oraz zniewalające odcienie rodem z filmów.
To jednak nie wszystko. W ofercie Chanel w nadchodzącym sezonie znajdziemy także nowość. Ombre Première Top Coat to opalizujące cienie do powiek, które kryją w sobie srebrne i złote drobinki. Sprawdzą się jako delikatne rozświetlenie powieki, a nałożone warstwowo na ulubiony odcień pozwolą uzyskać zniewalający wygląd.
Zgodnie z propozycjami na jesień-zimę 2019 biel i czerń nosimy także na ustach. Kultowy błyszczyk Rouge Coco Gloss tym razem pojawia się w odcieniu ciemnej wiśni. Miłośniczki minimalizmu zachwycą się transparentną wersją błyszczyka. Delikatnie lśniące drobinki Rouge Coco Gloss Crystal Clear zapewnią idealnie gładkie i błyszczące usta. Rouge Allure Liquid Powder to z kolei naturalnie gładka i matowa pomadka w odcieniu ciepłego różu oraz karmelu, a Rouge Allure Velvet Extrême to propozycja w kolorze płatków róży, jak i głębokiego burgunda, przywołującego na myśl odcień najlepszego czerwonego wina. W kolekcji pojawiają się także nowe limitowane wersje lakierów Le Vernis, które tak jak reszta kosmetyków bazują na grze bieli – Pure White – i czerni – Pure Black.
Twarzą kolekcji „Noir et Blanc de Chanel” została aktorka Kristen Stewart, która wielokrotnie współpracowała ze zmarłym w lutym projektantem Karlem Lagerfeldem. Tym razem Stewart eksponuje wyraziste usta, błyszczące cienie do powiek i mocną kreskę na powiece, przedstawiając makijaż nowoczesny i drapieżny. Godny dziedzictwa Coco Chanel.
8/9Kolekcja Noir et Blanc de Chanel
LES 4 OMBRES, cena 252 zł