Kontrowersyjny styl Melanii Trump
Po tym, jak Melania Trump zniknęła z życia publicznego na ponad 20 dni, wróciła na pierwsze strony gazet w cieniu skandalu. Wszystko za sprawą wizyty, którą Pierwsza Dama postanowiła złożyć w centrum McAllena, do którego trafiały dzieci uchodźców rozdzielane ze swoimi rodzicami. Wszystko zgodnie z polityką "zero tolerancji dla uchodźców", prowadzoną przez administrację prezydenta Trumpa. Uwagę prasy przykuła tymczasem kurtka, którą Pierwsza Dama miała na sobie podczas wizyty. Na plecach Melanii widniał wielki napis: „Naprawdę nic mnie to nie obchodzi, a Ciebie?”. Rzeczniczka Pierwszej Damy skomentowała, że była to tylko kurtka bez żadnego ukrytego przekazu. To jednak nie pierwszy raz, kiedy stylizacje Melanii wywołały falę komentarzy w mediach.
4/6Melania Trump, styczeń 2018 rok
Na pierwsze wystąpienie swojego męża przed Kongresem, zwane State of Union address, Melania wybrała biały garnitur i białą koszulę projektu Christiana Diora. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jest to kolor utożsamiany z sufrażystkami i wyborczą rywalką Trumpa, Hilary Clinton. Inne źródła podają, że Pierwsza Dama chciała odróżnić się od członkiń Partii Demokratycznej, które w tym dniu ubrane na czarno protestowały przeciwko molestowaniu seksualnemu kobiet.
