Selfie niczym filmowy kadr: Nowy smartfon realme 12 Pro+ 5G

Wyposażony w inteligentny aparat i wiele wyjątkowych funkcji realme 12 Pro+ 5G otwiera nowy rozdział w historii mobilnej fotografii. Designerski smartfon marki sprawi, że każda chwila będzie niczym z najlepszego filmu.

Smartfony to już nie tylko przenośne telefony, kieszonkowe laptopy czy wirtualne portfele. To również nasze okna na świat. Z ich pomocą dokumentujemy otaczającą nas rzeczywistość, codzienne i wyjątkowe momenty. To również narzędzie artystycznej ekspresji. Coraz więcej filmów nawiązuje do estetyki fotografii mobilnej, a niektóre z nich są nawet kręcone smartfonami. Najlepszym tego przykładem jest „Monkey Man”, który zadebiutował na festiwalu Sundance. W swoim reżyserskim debiucie Dev Patel uwiecznił część scen akcji swoim telefonem, co dodało całej produkcji autentyczności.

Takie kino codzienności zainspirowało markę realme do stworzenia smartfona, który podnosi mobilną fotografię do rangi filmowych kadrów. Oto realme 12 Pro+ 5G.

Smartfon realme 12 Pro+ 5G: Człowiek z kamerą

Nowy smartfon marki został wyposażony w aparat Sony IMX890 OlS o rozdzielczości 50 megapikseli, z którym nawet codzienne chwile będą wyglądały jak z filmu. Innowacyjny obiektyw peryskopowy z 3-krotnym zoomem optycznym, 6-krotnym zoomem hybrydowym oraz 120-krotnym zoomem cyfrowym oferuje kinową jakość zdjęć, przesuwając tym samym granice tradycyjnej fotografii mobilnej.

Model realme 12 Pro+ 5G może się również pochwalić peryskopowym aparatem portretowym o rozdzielczości 32 megapikseli, który pozwala robić zdjęcia z jeszcze większej odległości bez utraty jakości, zarówno w dzień, jak i w nocy. Dzięki trybowi portretowemu (i jego ogniskowej 80 mm) zatrzymane w kadrze chwile będą mogły być wyświetlane na kinowym ekranie. W myśl hasła nowej kampanii marki z realme 12 Pro+ 5G, odtąd każdy może „zostać mistrzem portretu”.

Prawdziwi kinomaniacy docenią również flagową technologię fotografii wieloogniskowej, która, tak jak kamera filmowa, oferuje szeroki zakres perspektyw – od szerokiego kąta po teleobiektyw. W stworzeniu idealnego ujęcia pomogą nam również stworzony we współpracy z Qualcomm algorytm MasterShot oraz technologia automatycznego zoomu, zdolna określić temat zdjęcia, by odpowiednio dobrać kadr i kompozycję.

Smartfon stworzony pod okiem mistrzów

Do pracy nad nowym smartfonem marka zaprosiła cenionego operatora Claudio Mirandę oraz eksperta od luksusowego rzemiosła Olliviera Savéo. Laureat Oscara za „Życie Pi” czuwał nad jakością fotografii mobilnej już na etapie projektowym. Autor zdjęć do takich filmów, jak „Ciekawy przypadek Benjamina Buttona”, „Top Gun: Maverick” czy ubiegłoroczne „Nyad”, pomógł również w stworzeniu trzech filmowych filtrów inspirowanych jego kinowymi arcydziełami. Filtr Maverick to ukłon w stronę klasyków kina lat 70., które zainspirowały Mirandę do sięgnięcia po kamerę. Do estetyki vintage nawiązują również nastrojowe Wspomnienia. Filtr Podróż odwołuje się natomiast do bardziej marzycielskich tonów i sekwencji snów.

Z kolei Savéo współtworzył design realme 12 Pro+ 5G inspirowany światem luksusowych zegarków. Projektant jest w tej kwestii ekspertem – od lat współpracuje z takimi markami, jak Rolex. Echa szwajcarskiej precyzji pobrzmiewają również w projekcie nowego smartfona marki, w szczególności w dbałości o detal. Od złotej ramki o przyjemnej w dotyku fakturze przez polerowaną tarczę z efektem promieniowania słonecznego po wykończenie z wegańskiej skóry – to model, który odzwierciedla najwyższe standardy współczesnego projektowania.

Telefon realme 12 Pro+ 5G jest dostępny w dwóch kolorach – klasycznym beżu i szlachetnym granacie. Którym nakręcisz swój pierwszy film?