Najpiękniejsze czerwone sukienki w historii kina
O ile błękit uznaje się za kolor nieba, czerwień jest barwą ziemi nieustannie rozpalającą wyobraźnię kolejnych pokoleń reżyserów i kostiumografów. Może przybierać odcień zmysłowego karminu, symbolizującego pasję i siłę szkarłatu lub głębokiego bordo nasyconego cierpieniem oraz naznaczonego śmiercią. Od skórzanej tuby Persefony w „Matrix Rewolucje” po tiulową bezę Lindy w „Soku z żuka” – przypominamy najpiękniejsze czerwone sukienki w historii kina.
13/15„Pretty Woman” (1990), reż. Garry Marshall
Zwieńczeniem wizualnej transformacji Vivian Ward (Julia Roberts) z pracownicy seksualnej z Hollywood Boulevard w bywalczynię butików przy Rodeo Drive jest suknia z karmazynowego jedwabiu, w której bohaterka wybiera się do opery. Jak przyznała kostiumografka Marilyn Vance, w zamyśle kreacja miała być w klasycznej czerni, ale czy jakikolwiek inny kolor korespondowałby z urodą rudowłosej aktorki lepiej niż płomienna czerwień? Stylizację dopełniły białe rękawiczki i brylantowa kolia.